Face-to-face na miarę pandemii koronawirusa. Pięściarze spojrzeli sobie w oczy przez... szybę
Koronawirus wymusił mnóstwo zmian w środowisku sportowym i nie tylko. Totalnie niecodzienny przebieg miało face-to-face przed galą, która jest planowana na 24 października w Wielkiej Brytanii.
Uczestnicy gali, która ma się odbyć 24 października, zachowywali się bardzo różnie. Jedni utrzymywali pełną powagę, a inni wykorzystywali niespotykaną sytuację i trochę się powygłupiali.
Joe Joyce zdecydował się poudawać... mima. Daniel Duobis, który ma być jego przeciwnikiem, również postanowił trochę się pobawić za szybą.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour). KSW 53. Efektowny nokaut Grzebyka w debiucie! "Mocnym akcentem wjeżdżam do KSW"Trzeba przyznać, że z szybą pomiędzy pięściarzami face-to-face wygląda co najmniej dziwnie. Nie ma jakiegokolwiek kontaktu sportowców, co wydaje się być najistotniejsze podczas pojedynków wzrokowych przed walkami.
Tutaj mieliśmy szybę i osoby, które po każdej parze skrupulatnie ją dezynfekowały. Najbardziej kuriozalne jest to, że niebawem pięściarze wejdą do ringu i będą rywalizować w bliskim kontakcie. Oczywiście już bez szyby.
Koronawirus wymusił mnóstwo zmian. Przez pandemię trzeba było odwołać wiele wydarzeń sportowych. Po "odmrożeniu" sportu wprowadza się natomiast dużo obostrzeń, które mają ograniczyć ryzyko zakażenia koronawirusem do absolutnego minimum.
Nietypowe face-to-face: Czytaj także: - Artur Szpilka szlifuje formę w górach. "Całą rodzinką zaliczyliśmy Śnieżkę" - Niemcy są przekonani, że Robert Lewandowski powinien zdobyć Złotą Piłkę