Przypomnijmy, że Jarrell Miller nie przeszedł testów dopingowych w okresie poprzedzającym jego walkę z Anthonym Joshuą, która miała się odbyć w Nowym Jorku w ubiegłym roku.
Miller został odsunięty, a na jego miejsce zakontraktowano Andy'ego Ruiza jra. Ten zszokował świat pokonując brytyjską gwiazdę boksu.
Po 6-miesięcznym zawieszeniu Miller miał szansę na powrót. Zamiast tego uzyskał kolejny pozytywny wynik, tym razem przed pojedynkiem z Jerrym Forrestem.
32-latek został ponownie zdyskwalifikowany, o czym poinformowało talkSPORT. "Został wyrzucony z boksu na dwa lata przez komisję. Zakaz dotyczy całego USA i może zostać skrócony do 18 miesięcy, jeżeli przejdzie leczenie" - ogłoszono w komunikacie.
Przed walką z Joshuą wykryto w jego organizmie EPO oraz hormon wzrostu, a później nielegalny wzmacniacz wytrzymałości o nazwie GW501516.
Czytaj także:
- Anthony Joshua chce ratować boks. Mówi o kolejnej wielkiej walce
- Koronawirus. Krzysztof Głowacki zakażony. Jego mistrzowska walka odwołana!
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour). FEN 31. Jóźwiak zadowolony z walki Borowskiego z "Trybsonem". "Zrobili show!"