[tag=32739]
Anthony Joshua[/tag] na Wembley Arena zmierzył się z Kubratem Pulewem. Stawką pojedynku były mistrzowskie pasy IBO, WBO, IBF oraz WBA. Faworytem był "AJ", który w ringu szybko przejął inicjatywę. Nokaut wisiał w powietrzu.
Kluczowa była dziewiąta runda. To wtedy bułgarski pięściarz dwukrotnie znalazł się na deskach. Za pierwszym razem zdołał wrócić do pojedynku, ale Joshua szybko wybił mu z głowy dalsze boksowanie.
Mistrz świata pokazał, jak wielka moc drzemie w jego pięściach. 31-latek popisał się potężnym prawym sierpowym. Pulew padł na deski i po dziesięciu sekundach nie był w stanie kontynuować walki.
To było 24 zwycięstwo w karierze Joshuy, a w dodatku 22 przed czasem. Brytyjczyk przegrał tylko raz z Andym Ruizem Jr w czerwcu ubiegłego roku. Teraz wszyscy czekają na jego starcie z Tysonem Furym.
ANTHONY JOSHUA. BOOM. pic.twitter.com/I5T8H8aplR
— DAZN Boxing (@DAZNBoxing) December 12, 2020
Boks. Gala w Londynie. Tak Lawrence Okolie zmasakrował Nikodema Jeżewskiego (wideo) >>
Boks. Pierwsze słowa Nikodema Jeżewskiego po porażce. "Odwaga nie wygrywa w ringu" >>
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour). FEN 31. Jóźwiak zadowolony z walki Borowskiego z "Trybsonem". "Zrobili show!"