Szpilka będzie walczył o mistrzostwo świata? Zaskakujący wpis polskiego dziennikarza

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Artur Szpilka
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Artur Szpilka

Istnieje szansa, że Artur Szpilka wróci do ringu już w lutym 2021 roku. Rywalem polskiego pięściarza miałby być Aleksiej Papin. Polak musi jednak zadbać o wagę, ma do zrzucenia aż 20 kg!

W tym artykule dowiesz się o:

Po raz ostatni w ringu Artur Szpilka pojawił się w marcu, kiedy w kontrowersyjnych okolicznościach pokonał Sergieja Radczenkę.

Potem bokser miał przymusową przerwę z powodu urazu barku, który wymagał zabiegu (ten odbył się w kwietniu). Niedawno "Szpila" poinformował, że wrócił do treningu, a najbliższą walkę może stoczyć w marcu.

- Na razie docieram się z trenerem i czekam na datę walki. Wiadomo, że w kuluarach pracują nad moją walką w marcu. W czerwcu jest ostateczny czas, żebym stoczył walkę, także prawdopodobnie wrócę pod koniec marca - powiedział niedawno w rozmowie z "Polsatem Sport".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Artur Szpilka zaszalał podczas morsowania. "Wariat", "To się nie dzieje!"

Być może jednak bokser wróci na ring jeszcze wcześniej, bo w lutym. Taką informację na swoim profilu na Twitterze podał korespondent Polsat Sport Przemysław Garczarczyk. Rywalem Szpilki miałby być Aleksiej Papin. "Managerowie Aleksieja Papina, obowiązkowego pretendenta do pasa WBC, zainteresowani walką Artura z Rosjaninem, już na początku lutego 2021 roku" - napisał.

33-letni Papin na zawodowym ringu stoczył 13 potyczek, z których 12 wygrał (11 przez nokaut) i tylko jeden przegrał. Ostatnią walkę stoczył 22 sierpnia 2020 roku wygrywając przez TKO (nokaut techniczny) z Ruslanem Fayferem.

Sam Szpilka szybko odpowiedział na wpis Garczarczyka zauważając, że jest mocno poza limitem wagowym, który w tej kategorii wynosi 90,7 kilogramów. "Ja ważę 110 kg i muszę zrobić wagę" odpisał.

Warto dodać, że Szpilka dotychczas walczył w kategorii ciężkiej, gdzie doszedł do walki o mistrzostwo świata i miał okazję mierzyć się ze światową czołówką. Pod koniec 2019 roku podjął decyzję, aby po 10 latach wrócić do kategorii cruiser.

W sierpniu przyznał z kolei, że najlepiej czuje się ważąc właśnie ok. 106 kilogramów. "Docelowo już chyba podjąłem decyzję, że zostaję w wadze ciężkiej" - mówił w rozmowie z Michałem Rogozińskim z 6PAK.TV. Dwa miesiące temu pojawiła się z kolei informacja, że WBC utworzy nową kategorię wagową w boksie - super cruiser. Limit wagowy będzie w niej wynosił 101,6 kg.

Zobacz także:
Artur Szpilka będzie bić się na gołe pięści? "Mamy dużo więcej pieniędzy niż on myśli"
Wysokie miejsce Artura Szpilki w nowym rankingu WBC

Źródło artykułu: