Król nokautu wraca na ring! Po jego bombach padł Szpilka, a były mistrz świata został "uśpiony"
25 lutego na ringu w rodzinnej Alabamie Deontay Wilder zmierzy się z Geraldem Washingtonem. W ostatnich latach "Bronze Bomber" wsławił się kilkoma spektakularnymi nokautami, stopując m.in. Artura Szpilkę. Przypominamy najmocniejsze akcenty mistrza.
Data: 15 marca 2014
Rezultat: Zwycięstwo Wildera przez nokaut w 1. rundzie
Bez wątpienia był to jeden z dziwniejszych nokautów w karierze Deontaya Wildera. Dywagacje na temat kończącego uderzenia trwały długo po zakończeniu gali w Portoryko. Malik Scott padł w pierwszej rundzie i nie zdołał się pozbierać, ostatni cios nie wydawał się być szczególnie porażający, ale odpowiednio przygotowany przez lewą rękę Amerykanina.
- Niezwykłe. Cios z prawej ręki nie wydawał się być czysty. Nie zapominajmy jednak o sile fizycznej Wildera. Poprzedził tę akcję lewym sierpowym. Uderzył w tempo - relacjonowali komentatorzy telewizji Showtime, sami nie mogąc dojść do jednoznacznych wniosków.
Na kolejnej stronie starcie Wildera z "Francuskim Rockym".
-
Y3322 Zgłoś komentarzPierwszy cios był decydujący. Drugi kompletnie bez znaczenia.
-
Marek Bogacki Zgłoś komentarzDobrze trafione uderzenie w ucho i trudno utrzymać równowagę. Cwaniactwo a nie jakaś strasznie silna bomba.