W League of Legends European Championship, aby wygrać na G2 Esports, większość drużyn musiała liczyć na to, że akurat tego dnia "Samurajowie" zdecydują się na "wesołą grę", gdzie każdy będzie grał pod siebie, nie zaś dla dobra drużyny.
Czytaj także: Worlds 2019. Trudna sytuacja Fnatic. Kluczowy mecz w grupie C padł łupem RNG
I tak też wyglądało pierwsze 25 minut starcia z Hong Kong Attitude. Tak naprawdę jedynym graczem G2, który trzymał poziom był "Caps", który legitymował się KDA 4/0/0, posiadając wszystkie zabójstwa w swojej drużynie. Na drugim biegunie znajdowali się natomiast "Jankos" oraz "Mikyx", którzy raz za razem, poprzez zbyt ryzykowną grę, dawali się wyłapywać rywalom. 0/3 Polaka oraz 0/5 Słoweńca sprawiło, że gra cały czas była na ostrzu noża.
Czytaj także: NationWars: Polska wygrała swoją grupę
Po upływie wspomnianych 25 minut, mistrzowie Europy stwierdzili jednak, że czas zacząć grać na poważnie. Najpierw wzięli Barona, po czym zaczęli eliminować kolejnych rywali czyniąc spustoszenie w szeregach HK Attitude. Jeszcze w trakcie trwania fioletowego wzmocnienia zdołali oni zakończyć spotkanie.
Składy
Hong Kong Attitude
Top: "3Z" - Gangplank
Jungle: "Crash" - Gragas
Mid: "M1ssion" - Orianna
ADC: "Unified" - Xayah
Support: "Kaiwing" - Thresh
Top: "Wunder" - Vladimir
Jungle: "Jankos" - Lee Sin
Mid: "Caps" - Syndra
ADC: "Perkz" - Yasuo
Support: "Mikyx" - Rakan
ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Grosicki szczerze o kadrze. "Zdajemy sobie sprawę, że czasami brakowało stylu"
Czy wierzysz w mistrzostwo świata G2 Esports? 
