Ryszard Wieczorek: Jest to dla mnie ogromna satysfakcja

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Gdyby nie Ryszard Wieczorek, kto wie jak potoczyłyby się dalsze losy obu piłkarzy. Zahorski z początkiem sezonu nie błyszczał, a Pazdan nie grał wcale. Dopiero w końcówce rundy wspomniany duet zaczął wykorzystywać liczne szanse dane od zabrzańskiego szkoleniowca. Ich dobrą grę dostrzegł wówczas Leo Beenhakker.

- To jest wielki sukces Górnika Zabrze i tych chłopaków. Oni zostawili kupę zdrowia podczas całego sezonu, pokazali się z jak najlepszej strony. Ja jako trener i władze klubu jesteśmy od tego, żeby takich ludzi szukać i ich promować. Jest to dla mnie ogromna satysfakcja, że obaj znaleźli się w 23-osobowej kadrze - rozpoczął rozmowę wyraźnie zaskoczony i mocno zadowolony Ryszard Wieczorek.

Wieczorek przyznał, ze decyzje Beenhakkera są dla niego dużym, pozytywnym zaskoczeniem. O ile Zahorski był dla niego pewniakiem do wyjazdu na EURO, to status Michała Pazdana był niewiadomą do samego końca. Trener Górnika nie ma jednak wątpliwości, że obu piłkarzom będzie trudno zaistnieć na placu gry w meczach fazy grupowej. - Nie wykluczam, że będą brani pod uwagę przy ustalaniu składu na mecze grupowe, chociaż uważam, że na pierwszy mecz z Niemcami obaj mają małe szanse na występ w pierwszym składzie.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)