Niemcy, wbrew oczekiwaniom i przewidywaniom, zajęła w grupie drugie miejsce przegrywając z Chorwacją. - Po prostu nie wyszedł nam mecz z Chorwacją i stąd nerwy do ostatniej kolejki. Ale zrealizowaliśmy cel, jesteśmy drugiej rundzie Euro, a to jest dla nas najważniejsze - podkreślił Klose.
Niemiec pozostaje bez bramki na Euro, ale był blisko asysty w meczu z gospodarzami turnieju. Niestety Mario Gomez nie wykorzystał doskonałego podania. - Pewnie mi też się to kilka razy zdarzyło. Piłka w ostatniej momencie odbiła się od nierównej murawy i trafiła Gomeza w piszczel, przez co wyszedł mu taki dziwny strzał. Następnym razem pewnie będzie bardziej skoncentrowany i trafi do siatki - zapewnił Klose.