Slaven Bilić: Byliśmy lepsi

W opinii ekspertów Chorwacja była faworytem do gry w półfinale Mistrzostw Europy, ale waleczna Turcja sprawiła kolejną niespodziankę na tym turnieju. Selekcjoner Slaven Bilić jest jednak przekonany, że to jego drużyna była zespołem lepszym. Zabrakło jej jednak szczęścia.

Agnieszka Kiołbasa
Agnieszka Kiołbasa

- To był wspaniały mecz i chcę wszystkim pogratulować. Byliśmy świadkami niesamowitej końcówki meczu. Tylko w futbolu może się zdarzyć coś takiego. Mając na uwadze 120 minut rywalizacji, stworzyliśmy sobie więcej sytuacji do zdobycia bramki. W pewnym momencie rywale nas przycisnęli, ale ogólnie to my byliśmy lepsi. Wiedzieliśmy, że Turcja zrobi wszystko, by doprowadzić do wyrównania. Odzyskaliśmy piłkę i wyszliśmy z kontratakiem, który zakończył się spalonym. Rywale przeprowadzili akcję, oddali silny strzał, piłka po rykoszecie wpadła do bramki - powiedział.

- Trzeci raz na tym turnieju Turcja wygrywa w tak ekstremalny sposób. Jeśli szczęście nadal będzie jej sprzyjało, może awansować do finału, bo prócz umiejętności ma jeszcze to coś, co w futbolu zawsze się przydaje. Turcja już udowodniła, że posiada zawodników zdolnych do wszystkiego. Będzie jednak odpoczywać o jeden dzień mniej od Niemców, a dogrywka i rzutu karne jeszcze zwiększą zmęczenie. Poza tym wielu zawodników jest zawieszonych, część kontuzjowanych. Jednak ten, kto pojawi się na placu gry, na pewno będzie walczył - dodał.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×