Maciej Szczęsny o Wojciechu

Maciej Szczęsny był dobrym bramkarzem, ale jego syn Wojciech już w młodym wieku osiągnął większe sukcesy niż ojciec. Były golkiper Legii i Wisły zgaduje dlaczego.

- Wojtek jest bardzo pewny siebie. Nie badałem mu DNA, ale od pierwszych chwil, kiedy sobie grywa sobie w tej ciekawej, angielskiej lidze, sprawia wrażenie, że wycięto mu układ nerwowy. Jeśli ma stres, to tylko taki, który mu pomaga - przyznaje Maciej Szczęsny w rozmowie z Faktem.

- Wojtek lubi wielkie mecze, jak wydaje się, że scenariusz jest przewidywalny, to mogą zdarzyć niespodzianki. I zdarzały się w minionym sezonie. Nie uniknął błędów wynikających z braku koncentracji. Jak są emocje, to jest skoncentrowany, dlatego jestem spokojny - dodaje.

Źródło: Fakt

Komentarze (3)
avatar
Stalissimus
8.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sprawia wrażenie, że wycięto mu układ nerwowy? A nie wpływa do na przesyłanie impulsów z głowy do rąk i nóg? :D 
avatar
Arcadius
8.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Od Wojtka będzie dużo zależeć. Mam nadzieję że poza umiejętnościami będzie miał szczęście. Przyda mu się.