Współgospodarze jako pierwsi w ćwierćfinale? - zapowiedź meczu Ukraina - Francja

TVN Agency
TVN Agency

Andrij Szewczenko i spółka chcą pójść za ciosem po euforii, która zapanowała po wygranej ze Szwecją. Jeśli Ukraina upora się również z Francją, zapewni sobie udział w ćwierćfinale Euro 2012.

Zespół Olega Błochina w spotkaniu ze Szwecją nie zachwycił. Przez wiele minut Ukraińcy nie mieli pomysłu, jak sforsować formację obronną Skandynawów. Dopiero błysk geniuszu Andrija Szewczenki pozwolił współgospodarzom sięgnąć po "3" oczka. - W żadnym wypadku nie możemy popadać w euforię - stwierdził bohater całego kraju, który w końcówce miał problemy kondycyjne, a gdy wracał do domu przydarzyła mu się kolizja drogowa. W efekcie istnieje ryzyko, że "Szewy" zabraknie w podstawowej "jedenastce"! W takim wypadku Ukraina zagrałaby tylko z jednym napastnikiem Andrijem Woroninem, a w środku pola pojawiłby się Rusłan Rotan.

- Szewa jest mi świetnie znany, miałem tę przyjemność możliwości grania przeciwko niemu na boisku. Teraz nie ma już rytmu 20-latka, ale jest bardzo inteligentny i potrafi być niezwykle skuteczny, co pokazał już w pierwszym meczu. Jesteśmy świadomi zagrożenia ze strony Szewczenki, ale nie będziemy skupiać się wyłącznie na nim - podkreśla Laurent Blanc.

Nikt nie ma wątpliwości, że Trójkolorowi postawią miejscowym trudne warunki - prawdopodobnie trudniejsze niż Szwedzi. W czerwcu 2011 roku w towarzyskim meczu, który również odbył się w Doniecku, drużyna Laurenta Blanca wygrała aż 4:1 (dwa gole Marvina Martina w debiucie; Ukraina w żadnym z dotychczasowych 6 meczów z Francją nie zwyciężyła). - Ranga tego spotkania będzie zupełnie inna i zwycięstwo z pewnością nie przyjdzie nam równie łatwo - ostrzega francuski selekcjoner, który prawdopodobnie dokona jednej roszady w podstawowym składzie - powracający do zdrowia Yann M'Vila zastąpi Alou Diarrę.

Francuzi na inaugurację turnieju rozegrali świetne zawody i zdominowali Anglików. Nie odnieśli zwycięstwa, ponieważ, jak stwierdził Patrice Evra, Synowie Albionu ustawili we własnym polu karnym... autobus. Blanc mimo to oczekuje wyraźnej poprawy w grze podopiecznych. - Jeśli powtórzymy występ z pierwszych 30 minut w pojedynku z Anglią z tak mocnym rywalem jak Ukraina, będzie po meczu - zapowiada. - Po remisie z Anglikami jesteśmy trochę sfrustrowani, ale "oczko" na początek nie jest złe. Musimy od początku narzucić nasze tempo i mieć chłodne głowy - mówi Florent Malouda.

Kto poza Szewczenką może wywrzeć największy wpływ na przebieg spotkania? Ukraińcy mają w swoich szeregach przebojowego Jewhena Konopliankę, który przeciwko Szwedom był bardzo aktywny i do szczęścia brakowało mu tylko odrobiny precyzji. Francuzi mogą liczyć na zabójczo niebezpieczny tercet ofensywny Samir Nasri (według goal.com najlepszy piłkarz poniedziałkowego meczu) - Karim Benzema - Franck Ribery.

Warto dodać, że pojedynek w Doniecku będzie ostatnim na Euro 2012, który odbędzie się o godzinie 18 polskiego czasu. Wszystkie pozostałe mecze zostaną rozegrane o 20.45. Piłkarze z pewnością odetchną z ulgą, ponieważ na Ukrainie panują niezwykle wysokie temperatury, które wkrótce dotrą do Polski - Gdy dziś wszedłem na stadion, poczułem się jak w piekarniku - powiedział w czwartek Laurent Blanc.

GRUPA D: Ukraina - Francja / pt. 15.06.2012 r. godz. 18.00

Przewidywane składy:

Ukraina: Piatow - Husiew, Chaczeridi, Michalik, Selin - Tymoszczuk - Nazarenko, Konoplianka, Jarmolenko - Szewczenko, Woronin.

Francja: Lloris - Debuchy, Rami, Mexes, Evra - Cabaye, M'Vila, Malouda - Nasri, Benzema, Ribery.

Sędzia: Bjoern Kuipers (Holandia).

Komentarze (1)
avatar
caseres
15.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie zdziwię się jak Ukraina to wygra! Wszyscy się zachwycają Shevchenko, ale Jarmolenko i Konoplanka też mogą w każdej chwili odpalić. Z taką gra jak ze Szwedami, Ukraińcy przy wygraniu grupy m Czytaj całość