Grzegorz Krychowiak do Arłamowa dotarł o 1.30 w nocy. Rano przeszedł badania, lekarz kadry Jacek Jaroszewski uspokaja: - Tak jak podejrzewaliśmy kontuzja jakiej Grzesiek nabawił się w meczu z FC Barcelona nie jest poważna. Natychmiast zajęli się nim lekarze w Sewilli, teraz jest w naszych rękach. Przechodzi rehabilitację od samego rana i za kilka dni dojdzie do pełnej dyspozycji. Nie powiem czy to będzie niedziela czy wtorek, ale na Euro na pewno zdąży. Już teraz może brać udział w lekkim rozruchu - mówi.
Z Rosji z lekką kontuzją przyjechał także Maciej Rybus. Po ostatnim ligowym meczu ma stłuczony bark. - Poddawany jest różnym zabiegom, myśleliśmy, że już po sprawie, jednak w trakcie indywidualnego treningu Maciek czuł jeszcze ból. To jednak kwestia jednego, dwóch dni, kiedy wszystko będzie w porządku - tłumaczy Jaroszewski.
Najtrudniejszy do wyleczenia uraz ma Jakub Wawrzyniak, która ma obtartą piętę w miejscu ciągle narażonym na kolejne podrażnienia. Piłkarz leczony był już podczas zgrupowania w Juracie. Jaroszewski wyjaśnia: - Był moment niepewności, ale wiemy, że obecnie to już tylko kwestia odpowiedniego dopasowania obuwia.
W poniedziałek o 21 trener Adam Nawałka poda 23-osobowy skład drużyny na mistrzostwa Europy we Francji. W środę towarzyski mecz z Holandią w Gdańsku.
Michał Kołodziejczyk z Arłamowa
ZOBACZ WIDEO Witani niczym gwiady rocka! Lewandowski, Piszczek i Rybus już w Arłamowie (Źródło TVP)
{"id":"","title":""}