Trener Litwy: Nie graliśmy za ostro

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski
zdjęcie autora artykułu

- Wiedzieliśmy, że to był ostatni mecz Polski przed mistrzostwami. Nie wydaje mi się, byśmy traktowali waszych piłkarzy za ostro - mówi po meczu z Polską (0:0) selekcjoner reprezentacji Litwy, Edgaras Jankauskas.

W ostatnim spotkaniu przed rozpoczęciem Euro 2016 Biało-Czerwoni zremisowali bezbramkowo ze 127. w rankingu FIFA Litwą. Zadowolony z występu swoich podopiecznych był trener Litwy, Edgaras Jankauskas.

- Ciężko powiedzieć, czy to był nasz najlepszy mecz za mojej kadencji. Przed tygodniem zagraliśmy lepiej przeciwko Łotwie, ale przegraliśmy. Wtedy w pełni kontrolowaliśmy grę, ale też nie da się porównać klasy drużyn - Polska jest o wiele mocniejsza - mówi Jankauskas.

- Rozegraliśmy dobrą pierwszą połowę, graliśmy pressingiem i sprawiliśmy problemy polskiej drużynie. Wiedzieliśmy jednak, że taka gra sprawi, że szybko zabraknie nam sił, bo Polska jest silna i nie stać nas było na taką grę przez cały czas. W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie kilka szans i myślę, że zyskaliśmy szacunek u Polaków. To był dla nas bardzo pozytywny mecz - dodaje litewski szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO Polska - Litwa: to mogła być kontuzja. Wściekły Krychowiak (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Podczas poniedziałkowego spotkania na boisku doszło do paru stykowych sytuacji, po których Polacy narzekali na zbyt ostrą grę rywali.

- Nigdy nie mówiłem swoim piłkarzom, żeby przekraczali granicę fair play. Futbol to jednak twarda gra, a ja nie zauważyłem - poza jedną sytuacją - moi zawodnicy grali ostro. Wiedzieliśmy, że to był ostatni mecz Polski przed mistrzostwami i nie chcieliśmy doprowadzić do kontuzji któregoś z Polaków. Nie wydaje mi się, byśmy traktowali Polaków za ostro - mówi Jankauskas.

Maciej Kmita z Krakowa

ZOBACZ WIDEO "Kadrowicze są zahartowani w meczach o wielką stawkę" (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: