Tak jak zapowiadał II trener Bogdan Zając, tak też się stało. Michał Pazdan przezwyciężył problemy przeciążeniowe i we wtorek trenował już z pierwszym zespołem. A to oznacza, że rosną jego szanse na występ od pierwszej minuty w meczu z Irlandią Północną.
Nadal indywidualnie trenował za to Jakub Błaszczykowski, choć jak zapewnia sztab kadry, nie jest to nic groźnego. Tyle, że to już kolejny taki trening naszego skrzydłowego. Wcześniej w środę wydawało się, że z Błaszczykowskim jest już wszystko w porządku i wieczorem będzie ćwiczył razem z kolegami. To się nie stało.
Cieszyć może za to widok Kamila Grosickiego, ale nie na treningu. Tylko na spacerze, bo w zasadzie nie dało się poznać, czy pomocnik Rennes jeszcze kuleje. A utykał choćby we wtorek, gdy kadra przyjechała do Francji. Sztab naszej drużyny na razie nie chce spekulować co do jego powrotu.
A sam piłkarz głęboko wierzy, że Irlandią Północną jednak zagra. Mecz już w niedzielę.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro Maciej Terlecki: Wszystko zależy od Lewandowskiego