Euro 2016. Piłkarz Irlandii Północnej: Artur Boruc ma wspaniały charakter

Newspix / Piotr Kucza / Artur Boruc w reprezentacyjnych barwach
Newspix / Piotr Kucza / Artur Boruc w reprezentacyjnych barwach

Nazwisko Nialla McGinna niewiele mówi polskim kibicom, ale gdyby nie ten skromny piłkarz szkockiego Aberdeen, Irlandia Północna nie grałaby na EURO 2016.

Skrzydłowy reprezentacji Irlandii Północnej spędził kilka sezonów w Celticu Glasgow, gdzie spotkał Artur Boruca.

- Ma fantastyczny charakter, ale czasem jest bardzo cichy w szatni. Jest bramkarzem najwyższej klasy, ma za sobą wspaniałą karierę, świetnie radzi sobie od lat w Premier League. Bardzo dobrze mu życzę i jeśli go spotkam na pewno się z nim przywitam - mówi Niall McGinn.

McGinn jest jednym z bohaterów eliminacji. Zwłaszcza dwóch meczów z Węgrami, które zadecydowały o awansie naszych rywali do turnieju.

W pierwszym meczu z Węgrami, który jest uważany za przełomowy w najnowszej historii naszych rywali, Niall McGinn wszedł na zmianę i doprowadził do wyrównania, a potem asystował przy decydującej bramce. W drugim meczu z Węgrami po jego strzale bramkarz wypuścił piłkę z rąk, a Kyle Lafferty  dobił do pustej bramki. Gdyby nie zawodnik Aberdeen, Irlandczycy północni mistrzostwa oglądaliby w telewizji.

W ostatnim sparingu z Białorusią również wszedł na boisko i zaliczył asystę.

- Czasem trochę frustrujące, że nie gram, ale cieszę się, że mogę być częścią tak fantastycznej drużyny - mówi.

Marek Wawrzynowski z Saint Georges de Reneins
[b]ZOBACZ WIDEO Historia reprezentacji: Irlandia Północna

[/b]

Źródło artykułu: