W piątkowy wieczór piłkarze reprezentanci Francji i Rumunii rozpoczęli Euro 2016. W meczu otwarcia gospodarze mieli zaskakująco duże problemy, ale ostatecznie wygrali 2:1.
Po końcowym gwizdku zachwycony był Patrice Evra. Obrońca Trójkolorowych oświadczył, że Francja powinna być dumna z tej drużyny.
- Ten zespół przez dwa lata nie grał meczów o stawkę i przed meczem były obawy, czy sobie poradzimy. Jestem jednak pewien, że cały kraj może być dumny z tej drużyny - powiedział Evra.
- W pierwszej połowie graliśmy bardzo zachowawczo, ale wtedy i Rumuni prezentowali się bardzo dobrze. Czy jestem zadowolony ze swojej gry? Nie, zawsze może być lepiej - dodał.
35-latek był pod wrażeniem postawy Dimitria Payeta, który cudownym strzałem z dystansu zapewnił w piątek zwycięstwo Francuzom.
- To jest cały on, za to go kochamy. Jest niezwykle ważnym graczem dla drużyny, który robi różnicę - podsumował doświadczony piłkarz.
ZOBACZ WIDEO Francja - Rumunia: zobacz animacje bramek (źródło TVP)
{"id":"","title":""}