Euro 2016. Darijo Srna: Po wysłuchaniu hymnu zapomnimy o zmęczeniu

Reprezentacja Chorwacji rozpocznie udział w Euro 2016 od spotkania z Turcją. Jej kapitan Darijo Srna obiecuje należyte zaangażowanie, ale szanse obu ekip ocenia pół na pół.

Starcie Chorwacji z Turcją zainauguruje niedzielne (12 czerwca) zmagania podczas Euro 2016 we Francji. Drużyny otworzą rywalizację w grupie D o godzinie 15:00 na Parc des Princes w Paryżu.

- Szanse oceniam 50 na 50. Kiedy jednak wyjdziemy na boisko i wysłuchamy hymnów odśpiewanych przez 50 tysięcy kibiców, zapomnimy o jakimkolwiek zmęczeniu. Poczujemy podekscytowanie i będziemy z całych sił walczyć za swój kraj - zapowiedział Darijo Srna.

Po raz ostatni oba zespoły rywalizowały ze sobą w barażach o awans do Euro 2012. Tamten dwumecz zakończył się po myśli Chorwatów, którzy już w pierwszym meczu wygrali na wyjeździe 3:0. W Zagrzebiu padł remis 0:0. - Spotkanie Francji z Rumunią pokazało, że podczas Euro 2016 nie ma zdecydowanych faworytów. Moim zdaniem, w naszej grupie wszyscy będą szli "łeb w łeb" - zaznaczył jednak 34-letni obrońca.

Poza Turcją, rywalami chorwackiej kadry w pierwszej rundzie francuskiego turnieju będą jeszcze, kolejno, Czesi (17 czerwca, godz. 18:00) i Hiszpanie (21 czerwca, godz. 21:00).

- Hiszpania jest najlepsza drużyną w grupie D. Chorwacja jest stawiana na drugim miejscu. Stawka jest jednak bardzo wyrówna, w związku z czym bardzo ważne będzie odpowiednie przygotowanie fizyczne i taktyczne. Będzie trudno, ale wierzymy w siebie nawzajem - spuentował Srna.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Zasłona dymna Polaków? "Wszyscy są zdrowi i przygotowani na dwieście procent"

Komentarze (0)