Euro 2016: Niemcy nie pozostawili złudzeń i pokonali Ukrainę. Znakomita dyspozycja Manuela Neuera

PAP/EPA / PAP/EPA/LAURENT DUBRULE
PAP/EPA / PAP/EPA/LAURENT DUBRULE

Spore wahania formy miała reprezentacja Niemiec w meczu z Ukrainą. Mimo to zwyciężyła 2:0. Gole zdobywali Shkodran Mustafi oraz Bastian Schweinsteiger. Znakomite zawody rozegrał także Manuel Neuer.

Ukraińcy nie pękali przed mistrzami świata. Neuer musiał kilkakrotnie ratować kolegów przed utratą gola. Niemcy tylko przez moment potrafili zdominować drużynę uważaną za słabszą. Zespół Joachima Loewa zamykał wówczas rywali, jakby stworzył mur 30 metrów od ich bramki. Ten futbol zapanował oczywiście po trafieniu Shkodrana Mustafiego.

Obrońca Valencia CF głową wykończył dośrodkowanie Toniego Kroosa z rzutu wolnego. Mustafi oddał bardzo dobry strzał, choć miał przeciwników przed i za sobą. Jego gol podrażnił ambicje Ukrainy. Pozbieranie się zajęło ekipie Mychajły Fomenko ledwie kilka minut.

Później to Niemcy zostali przygnieceni. Bronili się desperacko. Jerome Boateng wybił piłkę sprzed linii bramkowej, a torpedowanie "szesnastki" Neuera trwało w najlepsze. Wreszcie udało się trafić do siatki, z bliska uderzał Roman Zozulja, jednak sędzia słusznie nie uznał gola. Zawodnik reprezentacji Ukrainy był na pozycji spalonej.

W drugiej połowie Loew przejął kontrolę. Złoci medaliści brazylijskiego mundialu mądrze budowali kolejne akcje. Mocny strzał oddał Kroos, a piłka poszybowała tuż obok bramki Andrija Piatowa. Bliski trafienia był Sami Khedira. Niemiecki pomocnik huknął z 20 metrów, lecz Piatow popisał się znakomitą interwencją.

Neuer natomiast trochę zlekceważył rywali. Do rzutu wolnego ustawił mur złożony z dwóch piłkarzy. Nonszalancja dość często towarzyszy graczowi Bayernu Monachium. Tym razem postraszyć próbował go Jarosław Rakickij. Obrońca Szachtara Donieck podszedł do rzutu wolnego i kropnął przy słupku. Niemiec jest pewny siebie i ma na to mocne argumenty. Zdołał odbić piłkę, czym pokazał, że również we Francji chciałby zostać najlepszym golkiperem turnieju (był nim podczas mundialu w 2014).

Przez resztę spotkania mistrzowie świata wymieniali podania, powoli zdobywając pole. Oddalali w ten sposób zagrożenie od własnej linii defensywnej. Ta bez Matsa Hummelsa prezentowała się przeciętnie. Jej największą bolączką była niepewność. Nerwy momentami wiązały Niemcom nogi.

Właśnie w tym swoich szans upatrywać powinni Polacy. Na słabą formę Neuera liczyć nie możemy. Również druga linia zespołu Loewa wygląda solidnie. W końcówce Ukraińcy mieli problemy, by choć powąchać futbolówkę. Rzutem na taśmę ją stracili, a Mesut Ozil przeprowadził błyskawiczną kontrę. Pomocnik Arsenalu kreuje najwięcej okazji bramkowych w Premier League, a teraz idealnie dograł do wprowadzonego chwilę wcześniej Bastiana Schweinsteigera. Doświadczony piłkarz okazję wykorzystał z zimną krwią.

Prawdą jest więc to, co po zachodniej stronie Odry powtarzają od miesięcy: Niemcy na wielkich imprezach zapominają o problemach. Ostatnimi czasy kończyło się to medalami...

Niemcy - Ukraina 2:0 (1:0)
1:0 - Skhodran Mustafi 19'
2:0 - Bastian Schweinsteiger 90+2'

Składy:

Niemcy: Manuel Neuer - Benedikt Hoewedes, Jerome Boateng, Shkodran Mustafi, Jonas Hector - Toni Kroos, Sami Khedira - Julian Draxler (78' Andre Schuerrle), Mesut Oezil, Thomas Mueller - Mario Goetze (90' Bastian Schweinsteiger)

Ukraina: Andrij Piatow - Artem Fedecki, Jewhen Chaczeridi, Jarosław Rakicki, Wiaczesław Szewczuk - Serhij Sydorczuk, Taras Stepanenko - Andrij Jarmolenko, Wiktor Kowalenko (74' Ołeksandr Zinczenko), Jewhen Konoplianka - Roman Zozulja (66' Jewhen Sełezniow)

Żółta kartka: Konoplianka 68' (Ukraina)

Sędziował: Martin Atkinson (Anglia)

Widzów: 43 035

Mateusz Karoń

ZOBACZ WIDEO Polska – Irlandia Północna 1:0: tak gola Milika skomentowali M. Iwański i P. 'izak" Skowyrski (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: