Dla Polski czwarty dzień Euro 2016 będzie podobnie ważny jak poprzedni, gdy reprezentacja Polski zmierzyła się z Irlandią Północną. Poniedziałkowa rywalizacja we Francji rozpocznie się od dokończenia zmagań w grupie D. O godzinie 15:00 na Stadium Municipal w Tuluzie obrońcy tytułu Hiszpanie zmierzą się z Czechami.
Dla polskich kibiców pojedynek w Tuluzie będzie ważny ze względu na osobę Szymona Marciniaka, który poprowadzi mecz jako główny arbiter. Jego asystentami będą Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz, a sędziami liniowymi Paweł Raczkowski i Tomasz Musiał.
Marciniak jest pierwszym polskim arbitrem na dużym piłkarskim turnieju od 18 lat. W 1998 roku na mistrzostwach świata we Francji głównym sędzia był Ryszard Wójcik, który poprowadził mecz w fazie grupowej pomiędzy Holandią i Koreą Południową.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Polacy nie powinni obawiać się reprezentacji Niemiec. Grosicki zastąpi Kapustkę?
Kariera płocczanina nabrała rozpędu w 2011 roku, gdy znalazł się on na liście FIFA. Wówczas Marciniak zadebiutował zarówno w Lidze Europy jak i Lidze Mistrzów sędziując spotkania kwalifikacyjne do tych rozgrywek. W 2012 roku Polak poprowadził mecz eliminacji do mistrzostw świata w Brazylii 2014 pomiędzy Portugalią i Azerbejdżanem. Z roku na rok pozycja Marciniaka, zwłaszcza w rozgrywkach UEFA, była coraz mocniejsza. W 2015 roku arbiter otrzymał możliwość poprowadzenia dwóch meczów w fazie grupowej, a potem finału mistrzostw Europy U-21. W sezonie 2015/2016 Marciniak był głównym rozjemcą podczas trzech spotkań fazy grupowej Ligi Mistrzów, a później starć w ramach 1/8 finału (Real Madryt - AS Roma) i 1/4 finału (Bayern Monachium - Benfica Lizbona). W minionym sezonie ligowym Polak poprowadził także półfinał Ligi Europy pomiędzy Szachtarem Donieck i Sevilla FC.
W grudniu 2015 roku UEFA poinformowała o nominacji Marciniaka na jednego z głównych sędziów Euro 2016. Polak na tak wielkiej imprezie debiutuje, ale o jego wysokiej pozycji wśród arbitrów najlepiej świadczy fakt, że już w swoim pierwszym meczu na mistrzostwach poprowadzi jeden z hitowych pojedynków pomiędzy Hiszpanami i Czechami.
W poniedziałek odbędą się także dwa pojedynki w ramach grupy E (Irlandia - Szwecja oraz Belgia - Włochy).
Chyba po tej wczorajszej wygranej troszkę gorzej czytamy...