Keane ma już 35 lat i powoli zbliża się do końca kariery. - Zostało mi jeszcze kilka celów, bez wątpienia. Zajmuję się piłką, odkąd skończyłem 17 lat. Jestem gotowy nadal to robić. Będę konsekwentny w swojej pracy - mówił podczas konferencji prasowej.
- Czuję się pewnie w tym, co robię. Po pierwsze i najważniejsze: wciąż jestem gotowy dawać wszystko, co najlepsze dla drużyny. Jeśli nadarzy się jakaś szansa, należy ją wykorzystać - dodał.
W poniedziałek o 18:00 Irlandia zmierzy się ze Szwecją. Trzy godziny później rozpocznie się drugie spotkanie grupy E, Włosi zagrają z Belgami.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Polacy nie powinni obawiać się reprezentacji Niemiec. Grosicki zastąpi Kapustkę?