Tuż po zakończeniu niedzielnego meczu reprezentacji Chorwacji z Turcją (1:0) do kapitana zwycięskiej drużyny Darijo Srny dotarła tragiczna wiadomość. 34-latek dowiedział się o śmierci swojego ojca.
Doświadczony piłkarz udał się Chorwacji, by spędzić trudne chwile z rodziną, jednak w środę wrócił do Francji.
Tymczasem z kraju dotarła kolejna przykra wiadomość. Otóż zmarł ojciec trenera bramkarzy chorwackiej kadry Marjana Mrmicia. Szkoleniowiec, podobnie jak Srna, natychmiast udał się do kraju.
Jak informują chorwackie media, tragedia Srny i Mrmicia nie są jedynymi, jakie dotknęły członków tamtejszej kadry w ostatnich tygodniach. Wcześniej zmarł wujek obrońcy Domagoja Vidy oraz dziewczyna bramkarza Lovre Kalinicia.
Kolejne swoje spotkanie na ME Vatreni rozegrają w piątek z Czechami.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Łukasz Piszczek: Inny wynik niż porażka z Niemcami będzie sukcesem (źródło TVP)
{"id":"","title":""}