Odpoczywał będzie Gianluigi Buffon, a także dwaj podstawowi obrońcy Leonardo Bonucci i Giorgio Chiellini, którzy mają na koncie żółte kartki i każde kolejne upomnienie grozi im absencją w 1/8 finału. Ich miejsce zajmą kolejno Salvatore Sirigu, Angelo Ogbonna oraz Matteo Darmian.
W drugiej linii pozycję utrzymać może Alessandro Florenzi, a pozostali piłkarze - ponieważ Italia ma już zapewniony awans z pierwszego miejsca - zostaną wymienieni. Szansę od pierwszego gwizdka mają dostać Mattia De Sciglio, Thiago Motta, Stefano Sturaro oraz Stephan El Shaarawy.
Zmiany zajdą także w obsadzie linii ataku. Wolne będą mieć Graziano Pelle oraz Eder, a zluzują ich Ciro Immobile i Simone Zaza. Można mówić więc o całkowitej rewolucji, skoro w "jedenastce" wystąpi aż do dziewięciu nowych piłkarzy w porównaniu do spotkania ze Szwecją (1:0). Niewątpliwie ekipę Martina O'Neilla czeka więc nieco łatwiejsze zadanie.
Dodajmy, że Włosi zmierzą się z Irlandczykami tylko o prestiż. Zagwarantowali już sobie pierwszą lokatę, a w 1/8 finału powalczą z drugim zespołem grupy D (Chorwacją, Hiszpanią albo Czechami).
Przewidywana "jedenastka" Włoch: Sirigu - Barzagli, Ogbonna, Darmian - De Sciglio, Florenzi, Motta, Sturaro, El Shaarawy - Immobile, Zaza.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Ukraina zawiodła na całej linii. "To są dramaty wewnątrz szatni"