Mistrzostwa Europy 2016 w piłce nożnej wywołują duże zainteresowanie wśród polskich sportowców z innych dyscyplin poza piłką nożną. Kciuki za Biało-Czerwonych trzymają między innymi polscy skoczkowie. - Wierzymy w zwycięstwo naszych rodaków z Ukrainą. Życzymy im tej wiktorii z całego serca - przyznał Dawid Kubacki.
Nowotarżanin, wraz z innymi kadrowiczami, rozpoczął kolejne zgrupowanie przed zimowym sezonem w Ramsau. Polacy do Austrii dotarli w poniedziałkowe późne popołudnie 20 czerwca i tuż po zameldowaniu się w hotelach nie wiedzieli jeszcze, gdzie będą śledzić starcie Roberta Lewandowskiego i jego kolegów z reprezentacją Ukrainy. - Jeszcze nie zrobiliśmy rozeznania co do kanałów telewizyjnych dostępnych tutaj, ale z pewnością poradzimy sobie i obejrzymy walkę Polaków. Będziemy trzymać za chłopaków kciuki i sprzed telewizora kibicować naszym reprezentantom - zapewnił skoczek.
Początek meczu Polski z Ukrainą we wtorek o godzinie 18:00 w Marsylii. Po dwóch wcześniejszych spotkaniach z Irlandią Północną i Niemcami podopieczni Adama Nawałki zajmowali drugie miejsce w grupie C z czterema punktami.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Niepokojące wieści przed meczem Polaków. "Wstyd, murawa nie jest przygotowana"