Hiszpanie prowadzili 1:0, a przy stanie remisowym egzekwowali rzut karny. Sergio Ramos nie pokonał jednak Danijela Subasicia, a w końcówce decydujący cios zadał Ivan Perisić. W efekcie La Furia Roja zamiast mierzyć się w 1/8 finału z trzecim zespołem grupy B, E albo F, a następnie trafić na zwycięzcę meczu Szwajcarii z Polską, wpadła na Włochy. Co więcej, w ewentualnym ćwierćfinale grozi jej konfrontacja z Niemcami.
- Włosi już w 1/8 finału? Nie mogło być gorzej, to najtrudniejszy z możliwych przeciwników. Italia jest bardzo mocna od strony taktycznej i będziemy musieli rozegrać perfekcyjny mecz, by dostać się do ćwierćfinału - stwierdził lider klasyfikacji strzelców mistrzostw Alvaro Morata.
- Włosi są bardzo wymagającym przeciwnikiem, nie możemy być zadowoleni. Mamy jednak mocny zespół i stać nas na skuteczną walkę. Poza tym żeby coś osiągnąć na mistrzostwach, trzeba pokonywać najsilniejszych rywali - ocenił partner Moraty z linii ataku Nolito.
Optymizmu stara się nie tracić Vicente del Bosque. - Żeby zostać mistrzami i obronić tytuł, musimy potrafić pokonać każdego. Mieliśmy dogodną okazję, by awansować z pierwszej pozycji i mieć silniejszą pozycję w drabince, ale nie ma powodów, by się załamywać. Zrobimy wszystko, by odpowiednio przygotować się do rywalizacji z Włochami - zapowiedział selekcjoner.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Mocne słowa Terleckiego o Lewandowskim. "To jest piłka, a nie fabryka gwoździ!"
Niemcy jak zawsze fuks ze Slowakam Czytaj całość