Trójkolorowi byli wielkimi faworytami dwumeczu z Irlandią i wszystko wskazywało na to, że bez większych problemów dostaną się do mistrzostw. W Dublinie wygrali 1:0 po bramce Nicolasa Anelki, a rewanż miał być przypieczętowaniem sukcesu.
W pierwszej połowie na Stade de France w Saint-Denis z gola cieszył się jednak Robbie Keane, a gospodarze wciąż nie potrafili znaleźć sposobu na Shaya Givena. Wynik 0:1 sprawił, że arbiter musiał zarządzić dogrywkę. A w niej doszło do pamiętnego zdarzenia.
W 103. minucie po dośrodkowaniu w pole karne Thierry Henry przyjął piłkę ręką, po czym dograł przed bramkę do Williama Gallasa i Francuzi doprowadzili do zwycięskiego dla siebie remisu (1:1). Protestom Irlandczyków nie było końca, ale Szwed Martin Hansson uznał gola. Henry do nieprzepisowego zachowania, określonego jako "ręka Boga", przyznał się dopiero po końcowym gwizdku. - Była ręka, ale ja nie jestem sędzia, wiec grałem dalej - stwierdził.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Arkadiusz Milik i Gladiator. "Pomysł wziął się od Boruca" (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}
Irlandczycy złożyli oficjalny protest w FIFA, lecz nie znaleźli poparcia. "Wynik meczu nie może być zmieniony. Decyzje sędziów w trakcie spotkania są ostateczne" - odparła światowa federacja. Później bezskutecznie proponowano, by zespół Giovanniego Trapattoniego wystąpił na mundialu jako... 33. drużyna!
So Ireland vs hosts France! Great chance for Ireland to get revenge for that Henry handball in the World Cup 2010 playoff!
— Spencer FC (@SpencerOwen) 22 czerwca 2016
Wielka afera, w którą zaangażowali się także politycy, nie przyniosła Irlandii rezultatów. Nawet Henry jako winowajca nie poniósł konsekwencji. Po latach media poinformowały jednak, że FIFA zapłaciła Wyspiarzom 5 mln funtów, by ci nie wystąpili na drogę sądową o odszkodowanie.
Mecz 1/8 finału Euro 2016 odbędzie się w Lyonie, a zdecydowanym faworytem są Trójkolorowi jako gospodarze turnieju. Ekipa Martina O'Neilla dotąd we Francji prezentuje się słabo i bardzo prawdopodobne, że gdyby Włosi nie zagrali w środę w rezerwowym składzie (0:1), Irlandia nie awansowałaby do fazy pucharowej.