Euro 2016: Walia drugim ćwierćfinalistą! O awansie przesądził "samobój"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / EPA/GEORGI LICOVSKI  /
PAP/EPA / EPA/GEORGI LICOVSKI /
zdjęcie autora artykułu

Walia drugim ćwierćfinalistą! Gareth Bale i spółka z problemami, ale pokonali Irlandię Północną 1:0. Spotkanie rozczarowało, a zwycięzcy gr. B nie przypominali widowiskowo grającej drużyny, z pierwszej fazy turnieju.

Faworyta upatrywano w Walijczykach. Słusznie. Podopieczni Chrisa Colemana wygrali rywalizację w gr. B, za plecami zostawiając Anglię, Słowację i Rosję. Ich postawa mogła się podobać. Nie był to typowy wyspiarski styl, a kombinacyjna gra oparta na szybkich skrzydłowych. W pamięci wszystkich pozostawał ostatni grupowy mecz, w którym Walia rozbiła Rosję (3:0). Irlandia Północna w teorii nie powinna sprawić problemu. Tylko w teorii.

Irlandczycy z Północy przeciwstawili rywalowi typowy wyspiarski futbol. Wielkiej finezji w tym nie było. Bezpardonowa, twarda walka i długie podanie na walczącego w powietrzu Kyle'a Lafferty'ego. Zgrywanie piłki głową i szukanie szczęścia. Walijczycy nie mieli swobody w rozgrywaniu akcji i mimo optycznej przewagi z każdą minutą rosła w nich irytacja. Raz udało się co prawda trafić do siatki, ale na wyraźnym spalonym był strzelec Aaron Ramsey. W pierwszej, bardzo słabej połowie, nie oddali nawet jednego celnego strzału.

Plan Irlandii Północnej zdawał egzamin. Nie błyszczał, odcinany od podań Gareth Bale, bezproduktywny był Sam Vokes. Trener Walii szukał rozwiązań. Wprowadzenie na plac gry Hala Robsona-Kanu nie wprowadziło ożywienia. Druga połowa, z punktu widzenia postronnego obserwatora, również należała do "ciężkostrawnych". Jedynym godnym uwagi wydarzeniem był mocny strzał Bale'a z rzutu wolnego. Uderzoną z okolic 25. metra piłkę w widowiskowy sposób odbił Michael McGovern.

Kluczowa dla losów ćwierćfinału okazała się 75 minuta. Ramsey krótko podał na lewą stronę boiska do Bale'a, a ten mocno wstrzelił piłkę przed bramkę. Niefortunna interwencja wślizgiem Garetha McAuley i stało się. Irlandczycy bliscy byli rozegrania "meczu życia", o którym przed spotkaniem mówił Michael O'Neill. Zabrakło odrobiny szczęścia. Te było w sobotnie popołudnie przy Walii.

Walia - Irlandia Północna 1:0 (0:0) 1:0 - Gareth McAuley (sam.) 75'

Składy:

Walia: Wayne Hennesey - James Chester, Ashley Williams, Ben Davies, Joe Allen, Joe Ledley (63' Jonathan Williams), Aaron Ramsey, Chris Gunter, Neil Taylor, Sam Vokes (55' Hal Robson-Kanu), Gareth Bale.

Irlandia Północna: Michael McGovern - Aaron Hughes, Gareth McAuley (84' Josh Magennis), Craig Cathcart, Jonny Evans, Jamie Ward (69' Conor Washington), Steven Davis, Corry Evans, Oliver Norwood (79' Niall McGinn), Stuart Dallas, Kyle Lafferty.

Żółte kartki: Neil Taylor, Aaron Ramsey (Walia) oraz Stuart Dallas, Steven Davis (Irlandia Północna).

Sędzia: Martin Atkinson (Anglia).

ZOBACZ WIDEO Polacy wspierają uczestników MŚ dzieci z domów dziecka (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Jak daleko zajdzie Walia?
ćwierćfinał
półfinał
zagra w finale
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Vitalog
25.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Idziemy po swojeee !  
avatar
Alfer 2015
25.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
...niby dlaczego Irlandia Płn. z dwiema porażkami w grupie miałaby grać dalej ? miejsce w ósemce jest dla przyzwoitych drużyn a nie fuksiarzy z 3miejsca...choć 16-tka jest dość zaskakująca