Szwajcaria - Polska: Fabiański o faulach Szwajcarów. "Ferwor walki. Nie było w tym złośliwości"

Getty Images /  Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański

Łukasz Fabiański był bohaterem Polski w meczu 1/8 finału Euro 2016 ze Szwajcarią. Nasz bramkarz kilkukrotnie uchronił zespół przed stratą gola. - Nie szło mi tylko w rzutach karnych, ale koniec końców wygraliśmy - powiedział "Fabian".

Biało-Czerwoni po bardzo trudnym i dramatycznym meczu pokonali Szwajcarię po serii rzutów karnych 5:4. Po 120 minutach był remis 1:1, a Fabiańskiego zdołał pokonać tylko przepięknym strzałem nożycami Xherdan Shaqiri. W pozostałych sytuacjach bramkarz angielskiej Swansea był bezbłędny, a kilka razy jego fantastyczne interwencje sprawiały, że szwajcarscy kibice łapali się za głowy. - Tylko w rzutach karnych mi nie szło, ale koniec końców wygraliśmy - skwitował "Fabian".

W rozmowie z Polsatem Sport Fabiański opowiadał o krótkiej rozmowie, jaką przed spotkaniem odbył z angielskim sędzią spotkania, Markiem Clattenburgiem.

- Pytałem, czy będzie takie sędziowanie jak w Premier League, czy takie jak w europejskiej piłce. Pan Clattenburg powiedział, że coś pomiędzy - zdradził 31-letni bramkarz.

Arbiter pozwalał raczej na taką grę, jaką na co dzień widzi się w lidze angielskiej, był też dość wyrozumiały nawet w przypadku brutalnych fauli Szwajcarów - po przewinieniu Fabiana Schaera na Robercie Lewandowskim powinien był pokazać stoperowi Helwetów czerwoną kartkę, nie ukarał też za głupie i bezmyślne faule młodego Breela Embolo.

Fabiański podkreślił jednak, że nie ma pretensji do sędziego sobotnich zawodów. - Faule, do których dochodziło, to były przewinienia w ferworze walki, bez wielkiej złośliwości. Faul Schaera na Lewandowski to był faul taktyczny. Było co prawda trochę agresji, ale obie drużyny starały się dać z siebie "maksa", poza tym wiadomo, jaka była stawka - ocenił bohater meczu.

ZOBACZ WIDEO: Radosław Majdan: Łukasz Fabiański na pewno przeżył to bardzo boleśnie

Komentarze (10)
avatar
margerito
26.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fabian wiadomo chłopak z lubuskiego !!! 
avatar
Rafał Wujda
26.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gramy dalej, to jest piękne a nie szukać teraz błędów 
avatar
wojciech126
26.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To ciekawe, coś pomiędzy. Tymczasem angielski kalosz był najsłabszym ogniwem tego meczu. Sposobowi prowadzenia przez niego meczu wyraźnie brakowało tzw. powagi. Tak się nie sędziuje. Rozdawane Czytaj całość
avatar
Andreas Hendzel
25.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Xherdan Shaqiri. Najpiękniejsza bramkla na euro . 
avatar
Karol Karol
25.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Mistrz Mistrz Mistrz Fabian !!!! Kubuś !!!! Milik bez zmian spacer po parku, Lewy Super!!! była Walka ... Jedziemy dalej ...... BRAVO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)))))))))