Fernando Santos to szkoleniowiec z długim stażem i bogatymi doświadczeniami. Zanim w 2010 roku zajął się futbolem reprezentacyjnym, prowadził FC Porto (1998-2001), AEK Ateny (2001-2002, 2004-2006), Panathinaikos Ateny (2002), Sporting Lizbona (2003-2004), Benficę Lizbona (2006-2007) i PAOK Saloniki (2007-2010). Ma na koncie tytuł mistrza Portugalii wywalczony w 1999 roku.
Santos objął reprezentację Grecji po nieudanym mundialu w 2010 roku. Z Helladą awansował do dwóch turniejów mistrzostwach, a podczas Euro 2012 na inaugurację mierzył się z Biało-Czerwonymi. Wszyscy kibice liczyli na udaną inaugurację w Warszawie, ale zespół Portugalczyka wysoko zawiesił poprzeczkę ekipie Franciszka Smudy i wywalczył remis 1:1. Grecy nie wykorzystali rzutu karnego i gry gospodarzy w osłabieniu (po "czerwieni" Wojciecha Szczęsnego), ale zdołali odrobić jednobramkową stratę.
Remis nie odbierał polskiemu zespołowi szans na wyjście z grupy, ale sytuacja naszej drużyny znacznie się po nim utrudniła. Ostatecznie Grecy dotarli do ćwierćfinału, w którym ulegli 2:4 Niemcom, a Polacy zamknęli tabelę i zakończyli udział w turnieju po trzech meczach.
Santos odszedł ze stanowiska po mundialu w Brazylii. Grecja spisała się w mistrzostwach świata co najmniej przyzwoicie, wyprzedzając w tabeli grupy Wybrzeże Kości Słoniowej oraz Japonię. W 1/8 finału Hellada dzielnie walczyła z rewelacyjną Kostarykę i uległa dopiero po serii rzutów karnych (1:1, k. 4:5). Trener już kilka miesięcy przed turniejem podjął decyzję o rezygnacji.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Jan Nowicki o Cristiano Ronaldo. "Nie cierpię Krystyny, oni są do ogrania"
Reprezentację Portugalii Santos poprowadził na razie w 23 pojedynkach. Seleccao bez większych problemów wywalczyli awans na mistrzostwa, chociaż po drodze zaliczyli poważną wpadkę - uległa u siebie 0:1 Albanii i to poskutkowało dymisją Paulo Bento oraz zatrudnieniem we wrześniu 2014 roku Santosa. Jego dotychczasowy bilans to 14 zwycięstw, 3 remisy oraz 6 porażek. 61-latek meczu o stawkę z obecną drużyną jeszcze nie przegrał.