Problemy zaczęły się ok. 38. minuty. Najpierw zniknęła wizja i słychać było tylko komentarz, później zabrakło nawet ścieżki dźwiękowej.
W tej sytuacji nadawca przedwcześnie rozpoczął studio i już do końca pierwszej połowy toczyła się dyskusja ekspertów. Niemożliwe okazało się również zrealizowanie przekazu na żywo z konferencji prasowej reprezentacji Polski.
Kłopoty wynikają z nagłego oberwania chmury w Warszawie. Padał tam deszcz, zerwał się także porywisty wiatr.
Transmisja meczu działa natomiast w kanałach zagranicznych, m. in. w niemieckim ZDF, który jest dostępny z satelity Hot Bird (tej samej, z której korzystają polskie platformy cyfrowe).
Aktualizacja: Problemy wystąpiły także na początku drugiej połowy. Na ekranie pojawiła się plansza z logo Euro 2016, słychać było tylko komentarz. Kibice nie zobaczyli zatem dwóch goli dla Francuzów.
Pakiet Euro wykupiłem, ale najwyraźniej Polsat wprowadził jakieś specjalne okulary do oglądania spotkań za jedyne 99,90.
— Damian Gapiński (@Damian_Gapinski) 26 czerwca 2016
Tak widziałem gole dla Francji. Brawo Polsat! #FRAIRL pic.twitter.com/UtMs3m3VHG
— Michał Szwarnóg (@mikkele52) 26 czerwca 2016
ZOBACZ WIDEO Jan Nowicki po wielkim triumfie Polaków: Sport ma sakramencką ilość dramatu