Tym samym TVP 1 i Polsat zgromadziła wówczas 85 proc. widzów, którzy w czasie meczu reprezentacji Polski ze Szwajcarią mieli włączony telewizor. Program pierwszy telewizji publicznej zgromadził 6,58 mln osób. Z kolei w kanale głównym Polsatu oraz Polsacie Sport mecz śledziło 5,35 mln ludzi.
Tak świetne wyniki są godne tym większej uwagi, że mecz rozgrywano w sobotnie popołudnie o godzinie 15:00. Wcześniejsze pojedynki w fazie grupowej podopieczni Adama Nawałki rozgrywali w późnych godzinach popołudniowych (18:00) lub wieczornych (21:00).
Na razie największą widownię przed telewizorami w czasie meczu Biało-Czerwonych na Euro 2016 zanotowano podczas starcia Polaków z reprezentacją Niemiec (14,35 mln osób). Mecz z Ukrainą przyciągnął uwagę 12,64 mln widzów, a inauguracyjny pojedynek kadrowiczów Nawałki z Irlandią Północną 12 mln.
Rekord oglądalności może paść w czwartkowym spotkaniu ćwierćfinałowym. O godzinie 21:00 w Marsylii reprezentacja Polski w walce o półfinał Euro 2016 zmierzy się z Portugalią.
[color=black]ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Bardzo mocne słowa Jana Nowickiego o Robercie Lewandowskim. "Jest Bogiem, a gra do du**"
[/color]
Zemsta Solorza ,że za mało kibiców Czytaj całość