- Wierzę, że możemy dojść do samego końca. Ale będzie to bardzo trudne. Musimy iść krok po kroku i teraz skoncentrować się na Polsce - mówi Jose Fonte. Obrońca angielskiego Southampton w pierwszych trzech grupowych meczach nie grał, ale z Chorwacją wystąpił od początku do końca.
W pierwszych trzech meczach nie grał, bo podstawowym zawodnikiem jest Ricardo Carvalho. Ale ten ma już 38 lat i po prostu był zmęczony.
- Ważne żeby mieć wypoczętych piłkarzy. Fernando Santos kilku zmienił i byliśmy od razu żywsi. Dla zawodników, którzy mają już w nogach 40, 50, 60 meczów w sezonie, jest tu naprawdę ciężko - mówi Fonte.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Jan Nowicki o Cristiano Ronaldo. "Nie cierpię Krystyny, oni są do ogrania"
Portugalia na tym turnieju była jednym z rozczarowań fazy grupowej. Przeszła do 1/8 finału tylko dzięki zmianie zasad.
- W pierwszych dwóch meczach trochę nam brakowało szczęścia. Przeciwko Węgrom trochę poniosły nas emocje. Chcieliśmy wygrać i trochę się odsłoniliśmy, czego normalnie nie robimy. Atakowaliśmy dobrze, ale nie broniliśmy dobrze - mówi Fonte.
- Myślę, że to skorygowaliśmy w ostatnim meczu. Staraliśmy się nie stracić bramki i mieć swoją szansę. A tę zawsze będziemy mieli, bo mamy najlepszego piłkarza świata, Cristiano Ronaldo, a do tego takich piłkarzy jak Nani, Quaresma czy Joao Mario, którzy zawsze coś są w stanie stworzyć - zaznacza.
Portugalia była w tym turnieju krytykowana za styl gry. Ale piłkarz "Świętych" nie ma sobie i kolegom nic do zarzucenia.
- Najważniejsze że jesteśmy w ćwierćfinale. Nieważne czy grasz piękny futbol czy brzydki, trzeba wygrać. Jeśli będziemy grali brzydko każdym meczu i wygrywali, to ja się na to piszę. Nie interesuje nas co ludzie mówią. Nieważne jak grasz jeśli masz szansę wygrać turniej - mówi.
- Bywały mecze gdy graliśmy dobrze a nie wygrywaliśmy. Albo odwrotnie. Postaramy się to poprawić i być lepszym w każdym meczu. Ale ponad wszystko chcemy wygrywać - zapewnia.
Najbliższa okazja w spotkaniu z Polską.
- To bardzo mocny zespół. Stracili tylko jednego gola w turnieju, mają kilku świetnych piłkarzy, a Lewandowski jest tylko jednym z nich. Ale nie patrzymy na indywidualności, raczej na cały zespół. Oczywiście on jest topowym piłkarzem, ale mamy plan, żeby zneutralizować polskie silne strony - zaznacza.
Jeśli wystąpi w meczu z Polską, będzie grał blisko naszego supersnajpera.
- Mamy tu świetnych analityków, którzy przygotowali nam materiał na jego temat. Polska to nie tylko Lewandowski. Ale musimy się głównie skoncentrować na nas samych - zapewnia.
Był pytany też o Łukasza Fabiańskiego i jego świetne występy na turnieju.
- To bardzo dobry bramkarz, miał świetny sezon, ale nie zajmujemy się tym. My mamy lepszych zawodników w polu - twierdzi.
Fonte wierzy w sukces. Nie tylko w ćwierćfinale, ale w ogóle w turnieju.
- Nigdy nie wygrałem wielkiego trofeum. W Anglii wygrywałem w niższych ligach, ale wygrana tu, to by było coś. Jako grupa ludzi, jako kraj, mamy siłę i energię żeby spróbować wygrać. Powoli idziemy w tę stronę - mówi.
Marek Wawrzynowski z Marcoussis
pewnie liczą na swojego wyżelowanego bohatera, który czeka na piłkę. Taka prawda.
a więć 1.spotkaliśmy niemców w eliminacjach
2.spotkaliśmy niemców w grupie
Czytaj całość