Euro 2016: Polska - Portugalia. Były reprezentant Portugalii: Przegracie 0:2

Bartosz Zimkowski 30 Czerwca 2016, 09:00

PAP/EPA / EPA/MIGUEL A. LOPES

David Caiado zna polską ligę, ponieważ latem 2009 roku ściągnęło go KGHM Zagłębie Lubin. Charakteryzował się bardzo dużą szybkością, grą obiema nogami i niezłą techniką. W Polsce jednak kariery nie zrobił ze względu na swoja wątłą posturę i wypożyczenie z Trofense nie zostało przedłużone. Miedziowi musieliby wyłożyć na jego transfer 250 tysięcy euro.

• Euro 2016: Szaleniec Pepe. Robert, uważaj na niego!

Później Portugalczyk zwiedził jeszcze aż sześć klubów - grał na Cyprze, w Bułgarii, na Ukrainie, Portugalii i ostatni rok spędził w hiszpańskim zespole Ponferradina (Segunda Division). W 23 ligowych spotkaniach strzelił cztery bramki. Teraz łączy się go z transferem do Śląska Wrocław.

Przed czwartkowym meczem Euro 2016 stawia na Portugalię. - Myślę, że wygramy 2:0. Cristiano Ronaldo i Pepe strzelą wam bramki - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty były reprezentant portugalskich drużyn młodzieżowych.

- Nasz zespół to zgrany kolektyw i świetna defensywa. Ponadto mamy bardzo dużo indywidualności. Czy Ronaldo jest egoistyczny? Według mnie najlepszy na świecie. On w reprezentacji gra drużynowo. Wy macie bardzo silny zespół z dobrymi zawodnikami i wiem, że nie będzie nam łatwo wygrać - tłumaczy.

Kiedy pytamy go o brutalną niekiedy grę Pepe, tylko wzdycha: - To bardzo dobry defensor, ale czasami postępuje bardzo głupio - kończy Caiado.

Początek meczu Polski z Portugalią w czwartek o godzinie 21:00.