Finał Euro 2016. Kibic wtargnął na boisko podczas finału

PAP/EPA / GEORGI LICOVSKI
PAP/EPA / GEORGI LICOVSKI

Przebieg finałowego meczu Euro 2016 między Portugalią a Francją zakłócił kibic, który na początku drugiej połowy pojawił się na murawie Stade de France.

Sytuacja miała miejsce tuż po rozpoczęciu drugiej połowy spotkania, w 54. minucie meczu. Po niecelnym uderzeniu Paula Pogby, Portugalczycy mieli wznowić grę od bramki, ale ta na chwilę została wstrzymana, by służby porządkowe mogły usunąć z boiska kibica.

Co ciekawe, realizator transmisji z niedzielnego finału nie pokazał w ogóle tego zajścia.

To trzeci przypadek podczas Euro 2016, gdy kibic wtargnął na boisko. Co ciekawe, wszystkie wydarzyły się w meczach z udziałem reprezentacji Portugalii.

Po raz pierwszy miało to miejsce w grupowym spotkaniu Portugalczyków z Austrią. Fan Cristiano Ronaldo podbiegł do niego i poprosił o zdjęcie, a stopujący ochroniarzy gwiazdor przystał na prośbę swego wielbiciela. Drugi przypadek miał miejsce podczas ćwierćfinałowego spotkania Portugalii z Polską. Wówczas, w 110. minucie starcia, pochodzący ze Szwajcarii fan wbiegł na murawę i nim został zatrzymany przez ochronę, zdążył podbiec do Ronaldo.

Wspomniany szwajcarski kibic za swoje zachowanie został ukarany deportacją oraz grzywną w wysokości 500 euro. Przez miesiąc nie może też powrócić do Francji. Kibica z niedzielnego finału spotka najprawdopodobniej podobna kara.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Nawałka krytykowany przez zagranicznych dziennikarzy. Słusznie?

Źródło artykułu: