Ranking WP SportoweFakty: To jest przyszłość reprezentacji Polski

Adam Nawałka chętnie sięga po młodzieżowców, ale jest wielu utalentowanych Polaków, których selekcjoner jeszcze nie powołał. Oto 10 piłkarzy, którzy mogą być przyszłością reprezentacji Polski. Nominacje dla nich to kwestia czasu?

 Redakcja
Redakcja

Wzięliśmy pod lupę zawodników urodzonych w 1994 roku i młodszych, czyli takich, z których selekcjoner młodzieżowej reprezentacji Polski, Marcin Dorna będzie mógł skorzystać na MME 2017.

Adam Nawałka chętnie stawia młodzieżowców, o czym świadczą przykłady Arkadiusza Milika i Bartosza Kapustki, którzy reprezentowali Polskę na Euro 2016, a poza nimi do Francji selekcjoner zabrał też Karola Linettegp, Mariusza Stępińskiego i Piotra Zielińskiego, wcześniej zapraszał na zgrupowania kadry A także Tomasza Kędziorę, Dawida Kownackiego i Pawła Dawidowicza.

Grono utalentowanych Polaków, których trenera Nawałka nadal nie dotknął, jest jednak szerokie. WP SportoweFakty prezentuje 10 najzdolniejszych z nich. Są tu przedstawiciele klubów Ekstraklasy, Serie A, Bundesligi i Premier League.

Oglądaj mecze reprezentacji Polski w Pilocie WP (link sponsorowany)

Reprezentacji Polski potrzeba świeżej krwi po Euro 2016?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (30)
  • Bogdan Nieploszczuk Zgłoś komentarz
    redaktory a pamiętacie takie WIELKIE TALENTY jak Mila i Rasiak , strzelali gole na zawołanie poszli kupieni i co nagrali Rasiak zmieniał potem klub za klubem . Mila miał po powrocie 1-2
    Czytaj całość
    dobre sezony . Wielu młodych co wyjechało zagineło bez wieści . Mało zrobiło jakas kariere jak Milik czy Fabiański czy Dudek/bramkarz/. Lewandowski to wyjechał i tez siadł na ławce ale szybko sie pokazał jak ten co potrafi i zrobił kariere . Niech ktoś nie mysli że jak już w POLSKIEJ lidze zostanie królem strzelców np to bedzie od razu zdobywca złtych butów i grał w Realu Madryt , O dwa nazwiska Piatkowski czy Tuszyński z Jagi czy z tegoż klubu Słowik bramkarz, wrócili do polskiej ligi .
    • zazdrosna Pyra Zgłoś komentarz
      "Nie bez przyczyny jest na celowniku między innymi Legii Warszawa, która skupia najlepszych zawodników ligi. Empoli z kolei oferowało Jagiellonii za niego 1,2 mln euro, ale białostocki klub
      Czytaj całość
      odrzucił tę propozycję" No jepnąć idzie. Skupia czy może skupuje albo jeszcze lepiej, stara się kupić. Czy w ogóle w tym rankingu widać kogokolwiek z Legii?
      • kaziorPL Zgłoś komentarz
        Bielik jak najbardziej. To on powinien być włączony do kadry zamiast Dawidowicza. Jedno jest pewne. Przed zbliżającymi się EURO U-21 mam pakę na tytuł: Drągowski, Zawada, Dawidowicz,
        Czytaj całość
        Bielik, Milik, Kapustka, Zieliński, Linetty, Stępiński... Do listy tych do sprawdzenia dla kadry seniorów dodałbym Zwolińskiego z Pogoni. To może być kolejny Lewandowski
        • Waldemar Gruszka Zgłoś komentarz
          niekturzy sa wiekowi jak np kuba trzeba na mlodzierz niech biega
          • Klaudia Emilka Zgłoś komentarz
            Szablony redakcji sportowej WP.PL to: Piękne słowo o....... , polski piłkarz na celowniku wielkich klubów, gigant zainteresowany pozyskaniem polskiego piłkarza.
            • HWSF Zgłoś komentarz
              Czy Wy w tym WP, w ogóle ogarniacie technologię? Czy wiecie co to jest AJAX? Nie płyn do zmywania podłóg. Po co robić to na 11 podstronach, które ciągle się przeładowują i robią to
              Czytaj całość
              wolno, jak można to zrobić na jednej, w jednym oknie. Będzie przyjemniej dla odbiorców i chyba łatwiej dla Was. A chyba tak znany portal już nie potrzebuje googla. Zróbcie coś, bo SF, są tak toporne, że odechciewa się tu wchodzić. Z resztą to bolączka całej WP.
              • Wieslaw Cabala Zgłoś komentarz
                Zgadzam się w tym przypadku po części z komentarzami Amerykanów niestety. Nic nie ujmując trenerowi Nawałce za fantastycznie przygotowany i stworzony zespół w spotkaniu z Portugalią
                Czytaj całość
                zawiodła w mojej opinii strategia, czy element pewnego taktycznego nastawienia, a więc ewidentnie domena trenera. Po genialnym rozpoczęciu i prowadzeniu zdobytym dzięki bramce R. Lewandowskiego należało ewidentnie iść za ciosem i szukać błyskawicznie drugiego trafienia. Scenariuszy i sposobów na to można oczywiście wysnuć przynajmniej kilka - z wcześniejszym uruchomieniem zmian. To, co się narzuca, to ton komentarzy prowadzących spotkanie, z których ewidentnie przebijało ukontentowanie jednobramkowym prowadzeniem i zapewnienia, że teraz z pewnością grać będzie się łatwiej, czekając na to, że Portugalczycy się odsłonią i można będzie ich wówczas skontrować. To był błąd z gatunku brzemiennych w skutkach. Na tym etapie turnieju - ćwierć finał - jednobramkowa przewaga - i to w dodatku zdobyta na samym początku spotkania - to żadna, a w każdym bądź razie bardzo znikoma i efemeryczna gwarancja na odniesienie zwycięstwa w całym meczu. Jeszcze raz powtórzę, należało po boksersku - iść za ciosem - włączyć drugi bieg - (niemiecką maszynę) i szukać co najmniej dwubramkowego prowadzenia. Zespół o wyjątkowo ofensywnej sile miał wszelkie atuty, żeby uwieńczyć taki plan sukcesem, szczególnie przy wykorzystaniu zawodników z ławki. Dopiero wówczas można byłoby sobie pozwolić na takie prowadzenie gry, jak czyniła to wspaniała skądinąd reprezentacja podczas całego spotkania. Zza podwójnej gardy jedynie, a nie po pojedynczym trafieniu. Czekanie na rozstrzygnięcia karnymi, też nie było najszczęśliwszym rozwiązaniem. Po pierwsze - to zawsze jest do pewnego stopnia loteria, po drugie - nie powtarza się tej samej metody w tak krótkim okresie czasu. Oczywiście styl gry, postawa zawodników i potencjał tej imponującej i profesjonalnej kadry wzbudza ogromny szacunek i w pełni należy docenić zasługi i wkład pracy trenerów, działaczy i całej ekipy około-sportowej. Trochę jednak żal, że można było zajść dalej, tak niewielkim kosztem. Cóż, pozostaje żywić nadzieję, że włożona praca, stopień integracji i obecny poziom zaprocentuje już w niedalekiej przyszłości, czego wszyscy sobie życzymy. Dziękujemy za już i prosimy o jeszcze.
                • Przemysław Aespe Zgłoś komentarz
                  jak za 4-5 lat 2-3 będzie na poziomie reprezentacyjnym, to będzie można się cieszyć. Póki co nie są to piłkarze na kadrę i MŚ w Rosji. No max 1 z nich może pod koniec eliminacji
                  Czytaj całość
                  wskoczyć jak Kapustka
                  • MITCH Zgłoś komentarz
                    Z tymi młodymi talentami, szczególnie z naszej ligi to lepiej ostrożnie w pozytywnych ocenach w kontekście Kadry A. Nauczyłem się tego po 2003 roku, Polska była wtedy w piłkarskim
                    Czytaj całość
                    zawodzie po MŚ 2002. Promykiem nadziei na lepsze pojutrze była kadra Klejndinsta. Oglądałem jako dzieciak sporo ich spotkań i byłem pod wrażeniem. Myślałem, że za kilka lat będziemy europejską jakością. Niestety większość piłkarzy rocznikami 81-83 to mniej więcej to pokolenie nie przebiło się do Reprezentacji seniorów. Większość była/jest solidnymi ligowcami, ale pewnego pułapu nie przekroczyła. To byli tacy gracze jak: Rachwał, Goliński, Ślusarski, Madej, Nowacki, Radler, Stasiak, Wisio, Garguła, Smolarek, Mila, Nawotczyński, Mazurkiewicz, Kwiek, Strąk, Olszar, Grzelak, Abbott, Jeleń, Brożkowie, Kuszczak, Przyrowski, K. Kazimierczak, Burkhardt - każdy zapowiadał się na świetnego Reprezentanta seniorów w przyszłości. Niestety prawdziwą karierę w Kadrze A zrobiła może 1/3 z nich.
                    • pablo80 - RSKZ Zgłoś komentarz
                      Bielik?? To ten co nie chce grać dla kadry młodzieżowej??
                      • Nyctereutes Zgłoś komentarz
                        Wiem chłopaki, że nie lubicie klikać, zatem was wyręczę: 10. Oskar Zawada (rocznik 1996, VfL Wolfsburg) 9. Robert Gumny (rocznik 1998, Lech Poznań) 8. Arkadiusz Reca (rocznik 1995, Wisła
                        Czytaj całość
                        Płock) 7. Paweł Bochniewicz (rocznik 1996, Udinese Calcio) 6. Krzysztof Piątek (rocznik 1995, Zagłębie Lubin) 5. Jarosław Kubicki (rocznik 1995, Zagłębie Lubin) 4. Karol Świderski (rocznik 1997, Jagiellonia Białystok) 3. Bartłomiej Drągowski (rocznik 1997, ACF Fiorentina) 2. Paweł Jaroszyński (rocznik 1994, Cracovia) 1. Krystian Bielik (rocznik 1998, Arsenal FC)