Poważna kontuzja mogła storpedować plany Krzysztofa Mączyńskiego związane z występem na Euro 2016. Pomocnik Wisły Kraków zdążył się wykurować i znalazł się w szerokiej kadrze Adama Nawałki. Teraz opowiedział nam o mozolnym powrocie do formy.
- Ta przerwa nie miała wpływu na moją psychikę. Te cztery miesiące to długi okres, ale nie myślałem o tym, czy zdążę wrócić do pełni dyspozycji w odpowiednim czasie. Żyłem każdym kolejnym dniem i cieszyłem się postępem. Dzisiaj mam satysfakcję, że mogę występować w reprezentacji, trenować z chłopakami i walczyć o miejsce w kadrze - zaznaczył 28-latek.
Podczas obozu w Juracie dramat przeżył Paweł Wszołek, a złamanie ręki wykluczyło go z marzeń o wyjeździe do Francji. Czy wobec tak pechowego urazu w kadrze zapanowała nerwowa atmosfera?
- Żaden z zawodników nie kalkuluje, co się może wydarzyć na treningu. Kontuzje są wliczone w nasz sport i tego nie ominiemy. Pozostaje tylko współczuć Pawłowi - dodał Mączyński.
Po piątkowym treningu w Jastarni z Krzysztofem Mączyńskim porozmawiał reporter WP SportoweFakty Michał Bugno.