Hubert Małowiejski, analityk reprezentacji Polski, na piątkowej konferencji prasowej w La Baule opowiadał o naszym kolejnym rywalu, reprezentacji Ukrainy.
Drużyna Mychajło Fomenki nie ma już szans na wyjście z grupy, ale po dwóch porażkach 0:2 z Niemcami i Irlandią Północną będzie chciała zmazać plamę.
- Wiemy, jaka kadra ukraińska przyjechała do Francji. W trzecim meczu mogą nastąpić zmiany, zwłaszcza w ekipie, która żegna się z turniejem. Kiedyś reprezentacja Polski była przecież w takiej sytuacji. Z naszej strony jest wzmożona czujność. Nie zgodzę się z tym, że Ukraina gra o nic. Poza awansem jest jeszcze honor, a dla nich to znaczy bardzo dużo. Jesteśmy gotowi na najlepszą Ukrainę - powiedział Hubert Małowiejski.