Islandia sprawiła jedną z największych niespodzianek w historii mistrzostw Europy i w 1/8 finału wyeliminowała Anglię. Adam Godlewski z "Piłki Nożnej" ma zastrzeżenia do selekcjonera Roya Hodgsona.
- Gdyby Anglia nie grała tak chaotycznie, a trener Hodgson miał pomysł na ten zespół, to potencjał tej drużyny jest o wiele, wiele większy niż Islandczyków - powiedział.
W ćwierćfinale Islandia zmierzy się z Francją. Godlewski uważa, że na tym etapie Euro zakończy się ich sen.
- Tam jest bardzo dużo radości, mimo tego, że ich futbol jest prosty. Są nieźle wyszkoleni, ale przede wszystkim dają z serducha i wątroby. Z Francją będzie im już bardzo ciężko. Zabraknie piłkarskiej jakości - stwierdził dziennikarz.