Były reprezentant Polski Radosław Gilewicz w pomeczowym studiu programu #dziejesienauero skomentował występ Biało-Czerwonych z Portugalią. Ekipa Adama Nawałki odpadła z turnieju po serii rzutów karnych, "jedenastki" nie wykorzystał Jakub Błaszczykowski.
- Boli, boli... Przestrzelił akurat Kuba, chyba jeden z najlepszych piłkarzy na tym turnieju. Powinniśmy być bardzo dumni z tej reprezentacji, dostarczyła nam tylu emocji. Kto by pomyślał po meczach sparingowych, że tak te mistrzostwa się dla nas ułożą? Możemy patrzeć z optymizmem w przyszłość.