Duńczycy zaskoczyli Belgów zaangażowaną i agresywną grą od początku spotkania, czego efektem był gol strzelony już w 99. sekundzie meczu (WIĘCEJ). Podopieczni Kaspera Hjulmanda grali z wielkim zaangażowaniem chcąc zdobyć trzy punkty dla Christiana Eriksena.
Ta sztuka jednak im się nie udała. W drugiej połowie Belgowie wrzucili wyższy bieg i dwukrotnie rozmontowali defensywę przeciwników. W 55. minucie Romelu Lukaku wpadł w pole karne, zagrał do Kevina De Bruyne, a ten do Thorgana Hazarda. Strzał tego ostatniego z sześciu metrów był już tylko formalnością. Kwadrans później Eden Hazard wyłożył piłkę do De Bruyne na 16. metr, ten świetnie przymierzył i wyprowadził swoją reprezentację na prowadzenie.
W pozostałym czasie gry Duńczycy mieli jeszcze swoje szanse na doprowadzenie do remisu, ale ostatecznie po raz drugi podczas Euro 2020 zeszli z murawy bez punktu. To mocno skomplikowało im sytuację w grupie, choć przy aktualnym systemie rozgrywek, nie przekreśliło zupełnie szans na awans do 1/8 finału.
Tak padł pierwszy gol dla Belgii:
Czołg
Tak padł drugi gol dla Belgii:
Tańczący
Czytaj także: Pokaz siły Belgów. "Piłkarska poezja", "Meczycho!"