Reprezentacja Portugalii oddała w meczu o wejście do ćwierćfinału 23 uderzenia. Nie było jeszcze zespołu w trwającym turnieju, który nie potrafił przekuć tylu prób w ani jednego gola. Podopieczni Fernando Santosa zapłacili wysoką cenę za nieskuteczność i odpadli z czempionatu.
Z 23 strzałów Portugalii tylko pięć było celnych. Żaden z nich nie ominął dobrze dysponowanego w bramce przeciwnika Thibaulta Courtoisa.
Obrońcy trofeum nie pomogła tym razem obecność na boisku Cristiano Ronaldo. Portugalczyk jest liderem klasyfikacji strzelców Euro 2020 z pięcioma golami na koncie. Piłkarz Juventusu miał możliwość pokonania Courtoisa między innymi w 25. minucie, ale nie przełamał swojej niemocy przy wykonywaniu rzutów wolnych. Kopnięta przez Ronaldo piłka została sparowana przez golkipera Belgii.
Nawałnica Portugalii trwała w ostatnim kwadransie. W krótkim okresie możliwość doprowadzenia do dogrywki mieli Ruben Dias, Raphael Guerreiro, Andre Silva, a w doliczonym czasie Joao Felix. To wszystko jednak na nic.
23 - Portugal recorded 23 shots against Belgium, the highest tally for a team in a game in #EURO2020 without scoring. Denied. #POR #BELPOR #EURO2020 pic.twitter.com/cz8101ewO5
— OptaJohan (@OptaJohan) June 27, 2021
Czytaj także: Kandydaci na gwiazdy Euro 2020. Wśród nich jest Polak
Czytaj także: Tego jeszcze nie było. Euro 2020 to też turniej nowości
ZOBACZ WIDEO: Czy reprezentacja Polski potrzebuje przebudowy? "Sousa powinien szlifować to, co zaczął"