Portugalia strzelała "ślepakami". Niechlubne osiągnięcie ustępującego mistrza

Tak nieskuteczna jak Portugalia nie była jeszcze żadna drużyna w meczu Euro 2020. Po jej porażce 0:1 z Belgią wiadomo, że koronowany 11 lipca zostanie nowy mistrz kontynentu.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Cristiano Ronaldo PAP/EPA / HUGO DELGADO / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
Reprezentacja Portugalii oddała w meczu o wejście do ćwierćfinału 23 uderzenia. Nie było jeszcze zespołu w trwającym turnieju, który nie potrafił przekuć tylu prób w ani jednego gola. Podopieczni Fernando Santosa zapłacili wysoką cenę za nieskuteczność i odpadli z czempionatu.

Z 23 strzałów Portugalii tylko pięć było celnych. Żaden z nich nie ominął dobrze dysponowanego w bramce przeciwnika Thibaulta Courtoisa.

Obrońcy trofeum nie pomogła tym razem obecność na boisku Cristiano Ronaldo. Portugalczyk jest liderem klasyfikacji strzelców Euro 2020 z pięcioma golami na koncie. Piłkarz Juventusu miał możliwość pokonania Courtoisa między innymi w 25. minucie, ale nie przełamał swojej niemocy przy wykonywaniu rzutów wolnych. Kopnięta przez Ronaldo piłka została sparowana przez golkipera Belgii.

Nawałnica Portugalii trwała w ostatnim kwadransie. W krótkim okresie możliwość doprowadzenia do dogrywki mieli Ruben Dias, Raphael Guerreiro, Andre Silva, a w doliczonym czasie Joao Felix. To wszystko jednak na nic.

Czytaj także: Kandydaci na gwiazdy Euro 2020. Wśród nich jest Polak

Czytaj także: Tego jeszcze nie było. Euro 2020 to też turniej nowości

ZOBACZ WIDEO: Czy reprezentacja Polski potrzebuje przebudowy? "Sousa powinien szlifować to, co zaczął"
Czy detronizacja Portugalii przed ćwierćfinałami jest zaskoczeniem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×