Kompromitacja angielskiej telewizji. Fani byli wściekli po półfinale Euro 2020

PAP/EPA / Carl Recine / Na zdjęciu: Reprezentacja Anglii w meczu z Danią
PAP/EPA / Carl Recine / Na zdjęciu: Reprezentacja Anglii w meczu z Danią

Wielu kibiców narzekało na jakość transmisji środowego półfinału mistrzostw. Na angielskiego nadawcę spadła fala krytyki.

Podopieczni Garetha Southgate'a sprostali zadaniu. W środę reprezentacja Anglii pokonała Danię 2:1 i zameldowała się w wielkim finale Euro 2020 (turniej przesunięty na 2021 rok ze względu na pandemię koronawirusa). W 104. minucie dogrywki Harry Kane zdobył decydującą bramkę.

Na trybunach Wembley pojawiło się ponad 60 tysięcy fanów. W Wielkiej Brytanii prawa do pokazywania mistrzostw Europy posiadają "BBC" oraz "ITV". Dodatkowo obie stacje udostępniają transmisje przez internet.

Widzowie mieli duże trudności z "ITV Hub". Serwery nadawcy były przeciążone, usługa wielokrotnie zawieszała się. Na domiar złego jakość transmisji była bardzo niska.

ZOBACZ WIDEO: "To było absolutnie skandaliczne". Eksperci grzmią po meczu Anglia - Dania

Władze stacji zareagowały na krytyczne opinie odbiorców "Niestety mamy problemy z Apple TV - prosimy o wyrozumiałość, naprawimy to. Przepraszamy za wszelkie niedogodności" - czytamy w komunikacie.

"Synowie Albionu" powalczą o tytuł z Włochami. Finał odbędzie się w najbliższą niedzielę (11 lipca). Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godz. 21:00. Mecz będzie transmitowany równolegle w "BBC" i "ITV".

Czytaj także:
Anglicy pragnęli jego głowy. Dziś go ubóstwiają
Zmiany w kadrze Rosji. Stanisław Czerczesow zwolniony z reprezentacji

Komentarze (1)
avatar
Fajka13
9.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiecie czemu Anglicy mają długie uszy ??? Bo ich wszędzie za uszy wciągają !