Polak przed życiową szansą w Rzymie
W piątek, 23 lutego na gali organizowanej w Rzymie najważniejszą walkę w swojej karierze stoczy Kamil Szeremeta. Pięściarz z Białegostoku zaboksuje o mistrzostwo Europy wagi średniej z Włochem Alessandro Goddim.
Alessandro Goddi jest bardziej doświadczony. Ma na koncie 36 występów - 33 zwycięstwa, 2 porażki i 1 remis. Uchodzi także za pięściarza, który bije mocniej od Polaka. W swojej karierze znokautował 16 rywali i zdobywał m.in. pasy WBA Continental oraz WBC International. W czerwcu ubiegłego roku miał już okazję walczyć o mistrzostwo Starego Kontynentu, jednak przegrał minimalnie na punkty ze swoich rodakiem Emanuele Blandamurą, który niedawno zrezygnował z tytułu Europejskiej Unii Boksu na rzecz pojedynku o mistrzostwo świata.
Dla Szeremety będzie to pierwszy ringowy występ od kwietnia ubiegłego roku, kiedy to białostoczanin pewnie pokonał na punkty Sebastiana Skrzypczyńskiego. Do walki o mistrzostwo Europy podopieczny Fiodora Łapina szykował się już od kilku miesięcy, jednak termin tego pojedynku był kilkukrotnie przekładany. Ostatecznie Polak skrzyżuje z Goddim rękawice w piątkowy wieczór w Rzymie i jeśli wygra, to ustawi się w kolejce do walki o mistrzostwo świata.
Historia uczy, że wywalczenie pasa EBU jest przepustką do pojedynków o najbardziej prestiżowe światowe tytuły. Szeremeta ma szansę stać się kolejnym po Przemysławie Salecie, Albercie Sosnowskim, Piotrze Wilczewskim i Grzegorzu Proksie Polakiem, który sięgnie po to trofeum. Żaden z wymienionych do tak poważnych walk nie przystępował jednak, mając na koncie zaledwie szesnaście walk.
Na gali w Rzymie dojdzie także m.in. do bardzo ciekawie zapowiadającej się walki weterana włoskich ringów Emiliano Marsilego z Victorem Betancourtem. Bokserska federacja WBC utworzyła specjalny pas, który będzie stawką tej potyczki. Włoch z Meksykaninem zaboksują o "Pokojowy tytuł" World Boxing Council.
Transmisja gali w Rzymie z walką Kamila Szeremety z Alessandro Goddim o mistrzostwo Europy wagi średniej wyłącznie w Fightklubie - 23 lutego od godz. 20.15.
/Piotr Momot
ZOBACZ WIDEO W tym roku nie dojdzie do walki Włodarczyk - Szpilka. "Diablo" chce dużych pieniędzy