Charles Leclerc z pole position! Kwalifikacje do GP Monako zakończone wypadkiem

Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: Charles Leclerc
Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: Charles Leclerc

Wypadek Sergio Pereza zakończył kwalifikacje F1 do GP Monako. Meksykanin znajdował się na szybkim okrążeniu, ale nie był w stanie odebrać pole position Charlesowi Leclercowi. Ferrari wywalczyło pierwszy rząd startowy.

W tym artykule dowiesz się o:

Kręty tor w Monako nie wybacza błędów, o czym w Q1 przekonał się Yuki Tsunoda. Reprezentant Alpha Tauri w końcówce pierwszej części kwalifikacji dotknął ściany, co wywołało reakcję sędziów i doprowadziło do wywieszenia czerwonej flagi. Później kierowcy mieli nieco ponad dwie minuty, by wyjechać z alei serwisowej i rozpocząć mierzone okrążenie.

Zbyt późny wyjazd na tor sprawił, że m.in. Pierre Gasly i Lance Stroll nie zdążyli na czas rozpocząć mierzonych okrążeń i odpadli już na etapie Q1. Stawce Formuły 1 na tym etapie przewodzili kierowcy Ferrari - Charles Leclerc oraz Carlos Sainz.

Podobnie było w Q2, ale sygnał ostrzegawczy włoskiej ekipie wysłał Sergio Perez. Kierowca Red Bull Racing, który był najszybszy w jedynej sobotniej sesji treningowej F1, w drugiej części "czasówki" był wolniejszy od Leclerca o ledwie 0,090 s. W oczy rzucały się za to problemy Maxa Verstappena. Holender był czwarty, ale jego strata do kierowcy Ferrari wyniosła aż 0,253 s.

ZOBACZ WIDEO Wiadomo, kiedy Mamed Chalidow wróci do oktagonu! "Chce się bić"

Niespodziankę in minus sprawił Valtteri Bottas. Przed weekendem sporo mówiło się o tym, że Alfa Romeo może walczyć o podium w GP Monako, bo model C42 nieźle spisuje się w wolnych zakrętach. Tymczasem Fin wywalczył dopiero dwunasty rezultat, co niemal przekreśla jego szanse na dobry wynik w niedzielę.

Mocne wejście w Q3 zanotował Leclerc, który pokonał jedno "kółko" w czasie 1:11.376 i zameldował się na pierwszej pozycji. Za jego plecami znalazł się Sainz, ale z wyraźną stratą - 0,225 s. Odpowiedzi na tempo reprezentantów Ferrari tym razem nie znalazł Red Bull.

Kwalifikacje do GP Monako zakończyły się wypadkiem Pereza, który pod koniec Q3 znajdował się na szybkim okrążeniu, ale Meksykanin i tak nie byłby w stanie poprawić rezultatu Leclerca. Sainz, jadący za kierowcą Red Bulla, nie miał czasu na reakcję i trafił w maszynę "czerwonych byków". - Nie widziałem żółtych flag, nie miałem szans zareagować - zgłosił Hiszpan przez radio, któremu na pocieszenie została druga pozycja startowa.

F1 - GP Monako - kwalifikacje - wyniki:

Poz.KierowcaZespółQ3Q2Q1
1. Charles Leclerc Ferrari 1:11.376 1:11.864 1:12.569
2. Carlos Sainz Ferrari +0.225 1:12.074 1:12.616
3. Sergio Perez Red Bull Racing +0.253 1:11.954 1:13.004
4. Max Verstappen Red Bull Racing +0.290 1:12.117 1:12.993
5. Lando Norris McLaren +0.473 1:12.266 1:12.927
6. George Russell Mercedes +0.736 1:12.617 1:12.787
7. Fernando Alonso Alpine +0.871 1:12.688 1:13.394
8. Lewis Hamilton Mercedes +1.184 1:12.595 1:13.444
9. Sebastian Vettel Aston Martin +1.356 1:12.613 1:13.313
10. Esteban Ocon Alpine +1.671 1:12.528 1:12.848
11. Yuki Tsunoda Alpha Tauri 1:12.797 1:13.110
12. Valtteri Bottas Alfa Romeo 1:12.909 1:13.541
13. Kevin Magnussen Haas 1:12.921 1:13.069
14. Daniel Ricciardo McLaren 1:12.964 1:13.338
15. Mick Schumacher Haas 1:13.081 1:13.469
16. Alexander Albon Williams 1:13.611
17. Pierre Gasly Alpha Tauri 1:13.660
18. Lance Stroll Aston Martin 1:13.678
19. Nicholas Latifi Williams 1:14.403
20. Guanyu Zhou Alfa Romeo 1:15.606

Czytaj także:
Nadciąga pomoc dla Rosjan? Syn oligarchy bierze sprawy w swoje ręce
Sebastian Vettel ofiarą złodziei. Znane szczegóły rabunku

Komentarze (0)