Nowy sezon F1 skrócony o jeden wyścig. Zapadła oficjalna decyzja

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: start do wyścigu F1
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: start do wyścigu F1

We wtorek Formuła 1 przedstawiła zmodyfikowany kalendarz na sezon 2023. Ostatecznie będzie on składał się z 23 rund. Kampanię skrócono w związku z odwołaniem GP Chin, za które nie znaleziono zastępstwa.

W tym artykule dowiesz się o:

Kilka tygodni temu, po długich spekulacjach, Formuła 1 poinformowała o odwołaniu GP Chin. Wyścig, który miał się odbyć w Szanghaju w terminie 16 kwietnia, stał się ofiarą polityki "zero COVID" prowadzonej przez Pekin. Liczne obostrzenia, jakim musiałby się poddać personel F1 przed i po przylocie do Państwa Środka, mocno utrudniłby życie osobom z padoku.

Formuła 1 pozostawiła sobie otwartą furtkę i nie wykluczała, że GP Chin zostanie zastąpione innym wyścigiem. Od początku był z tym jednak kłopot. Na miejsce w kalendarzu liczyli organizatorzy GP Portugalii, co jednak rodziło problemy natury logistycznej.

Sprzęt F1 musiałby zostać przetransportowany z Australii, gdzie dojdzie do wyścigu pod koniec marca, do Europy, a następnie musiałby trafić do Azerbejdżanu. W Baku zaplanowano bowiem kolejny wyścig, który zgodnie z planem ma się odbyć pod koniec kwietnia. Na dodatek w terminie 16 kwietnia na portugalskim torze Portimao zaplanowano wyścig długodystansowych mistrzostw świata WEC, więc ten musiałby zostać przełożony, aby tego dnia na tym obiekcie mogła pojawić się Formuła 1.

Szefowie F1 mieli kilka pomysłów na rozwiązanie problemu. Jednym z nich była zamiana terminów między GP Azerbejdżanu a GP Portugalii, ale Azerowie nie chcieli słyszeć o takim scenariuszu, tłumacząc to sporą liczbą sprzedanych biletów.

Innym rozwiązaniem byłaby organizacja GP Turcji w miejsce GP Chin, bo ta lokalizacja była znacznie korzystniejsza dla F1 ze względu na bliską odległość między Stambułem a Baku. Jednak oferta finansowa złożona przez Turków nie była zbyt atrakcyjna m.in. ze względu na trwający w tym kraju kryzys gospodarczy.

W międzyczasie do gry powrócili Chińczycy, bo liczne protesty tamtejszej ludności sprawiły, że Pekin zaczął odchodzić od polityki "zero COVID" i był gotów poluzować restrykcje sanitarne dla personelu F1. Jednak ostatecznie wszelkie rozmowy zakończyły się fiaskiem, w efekcie czego sezon 2023 będzie krótszy o jedną rundę niż planowano i składać się będzie z 23 wyścigów.

Formuła 1 - oficjalny kalendarz sezonu 2023:

Lp.DataWyścigTor
1. 5 marca GP Bahrajnu Sahkir
2. 19 marca GP Arabii Saudyjskiej Dżudda
3. 2 kwietnia GP Australii Melbourne
4. 30 kwietnia GP Azerbejdżanu Baku
5. 7 maja GP Miami Miami
6. 21 maja GP Emilia Romagna Imola
7. 28 maja GP Monako Monte Carlo
8. 4 czerwca GP Hiszpanii Barcelona
9. 18 czerwca GP Kanady Montreal
10. 2 lipca GP Austrii Spielberg
11. 9 lipca GP Wielkiej Brytanii Silverstone
12. 23 lipca GP Węgier Budapeszt
13. 30 lipca GP Belgii Spa-Francorchamps
14. 27 sierpnia GP Holandii Zandvoort
15. 3 września GP Włoch Monza
16. 17 września GP Singapuru Marina Bay
17. 24 września GP Japonii Suzuka
18. 8 października GP Kataru Losail
19. 22 października GP USA Austin
20. 29 października GP Meksyku Mexico City
21. 5 listopada GP Sao Paulo Interlagos
22. 18 listopada GP Las Vegas Las Vegas
23. 26 listopada GP Abu Zabi Yas Marina

Czytaj także:
Williams zwiąże się z gigantem paliwowym? Firma zapowiada ważny komunikat
Wszystko jasne ws. Hamiltona? Wyciekły szczegóły nowej umowy

ZOBACZ WIDEO: Były gwiazdor PSG nauczył się polskiego słowa. To mówi wszystko o grze naszej kadry

Komentarze (1)
avatar
AntyOne_Shoot
17.01.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Czy walnięty łopatą też zostanie skrócony o ten niewyparzony jęzor? To się okaże.. wielki z niego kozak, bo wyzywa ludzi przez internet. Nawet turbanom ubliża, bo czuje się mocny w gębie, gdy n Czytaj całość