Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

"Mur chiński". Red Bull definitywnie zrywa z gigantem

Red Bull Racing od roku 2026 rozpocznie współpracę z Fordem, która zaowocuje stworzeniem nowego silnika. Równocześnie "czerwone byki" będą musiały zapomnieć o Hondzie, która w ostatnich latach mocno przyczyniła się do sukcesów zespołu.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Max Verstappen Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Red Bull Racing zawarł porozumienie z Fordem, na mocy którego amerykański producent stanie się partnerem silnikowym zespołu z Milton Keynes począwszy od sezonu 2026. Równocześnie w latach 2023-2025 "czerwone byki" nadal będą współpracować z Hondą. Japończycy wprawdzie opuścili Formułę 1 po sezonie 2021, ale pozostali partnerem Red Bulla i pomagają ekipie w składaniu jednostek napędowych.

Sytuacja, w której Red Bull będzie korzystał z silnika Hondy i równocześnie rozwijał nową jednostkę wraz z Fordem, jest nietypowa. Jednak Christian Horner ujawnił, że prace obu zespołów w fabryce będą rozdzielone tak, aby chronić każdą ze stron. To szczególnie ważne w kontekście tego, że Honda myśli o powrocie do F1 na stałe w roku 2026.

- Mamy umowę i świetne relacje z Hondą do końca 2025 roku. Nie ma czegoś takiego, że będziemy przekazywać jednej stronie własność intelektualną drugiej. Wszystkie silniki Hondy są produkowane w Japonii, a my jako Red Bull Powertrains szykujemy jednostkę na sezon 2026 - ujawnił Horner, cytowany przez racingnews365.com.

ZOBACZ WIDEO: Był w szoku. Trener Realu spełnił abstrakcyjną prośbę kibica

- Między tymi działaniami jest wyraźny mur chiński. Oczywiście, będziemy współpracować z Hondą przez kilka kolejnych lat, aby osiągać jak najlepsze wyniki. Są w to w pełni zaangażowani, więc to jest bardzo proste - dodał szef Red Bulla.

Warto podkreślić, że do końca sezonu 2025 w F1 obowiązuje zakaz rozwoju silników. Dlatego Honda wraz z Red Bullem nie może prowadzić jakichkolwiek prac, które doprowadziłyby do zwiększenia mocy jednostki napędowej. Zakłady japońskiego producenta mogą jedynie składać maszyny w oparciu o to, co zostało wymyślone wcześniej.

Honda dostarczała silniki Red Bull Racing i Alpha Tauri w latach 2019-2021. Chociaż Max Verstappen zdobył dla Japończyków tytuł mistrzowski w ostatnim roku współpracy, to już wcześniej Azjaci podjęli decyzję o wycofaniu z królowej motorsportu. Zgodzili się jednak udostępnić prawa do własności intelektualnej swojego produktu Red Bullowi i pomogli ekipie w składaniu jednostek. Taka współpraca trwać będzie do końca sezonu 2025.

Czytaj także:
W końcu! Robert Kubica ujawnił swoje plany
To już jest prawdziwy bunt w F1. Zmuszą prezydenta FIA do rezygnacji?

Czy Red Bull dobrze postąpił stawiając na Forda?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×
    Sport na ×