W weekend "Auto Motor und Sport" poinformował, że nowe władze Red Bulla biorą pod uwagę sprzedaż Alpha Tauri. Po tym jak Dietrich Mateschitz zmarł jesienią ubiegłego roku, kierownictwo "czerwonych byków" nie patrzy na motorsport przez różowe okulary. Firma uznała, że druga z jej ekip Formuły 1 przynosi straty finansowe, a generowane przez nią korzyści marketingowe są znikome.
Alpha Tauri może zostać przeniesione do Wielkiej Brytanii, co powinno obniżyć koszty i pozwolić na zbliżenie relacji z Red Bull Racing i poprawę wyników w F1. Bardziej prawdopodobna opcja to jednak sprzedaż zespołu. Koszt operacji miałby wynieść ok. 700 mln dolarów.
"AMuS" wymienił trzy podmioty zainteresowane nabyciem siostrzanej ekipy Red Bulla. Są to Michael Andretti, Oliver Oakes oraz indyjski zespół Mumbai Falcons. Natomiast rosyjskie media zwróciły uwagę na osobę Oakesa, bo ten żyje w przyjacielskich relacjach z rodziną Mazepinów, która po inwazji Rosji na Ukrainę została wyrzucona z F1 ze względu na swoje powiązania z Władimirem Putinem.
Oliver Oakes zarządza ekipą Hitech GP, która do niedawna należała do Dmitrija Mazepina. Rosyjski miliarder zainwestował w nią pokaźne sumy, aby zapewnić swojemu synowi miejsce do startów w Formule 3 i Formule 2. W ten sposób Nikita Mazepin zdobywał doświadczenie, aż awansował do królowej motorsportu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!
Po tym jak Mazepin został objęty sankcjami Zachodu, odsprzedał on z powrotem swoje udziały w Hitech GP i ekipa wróciła pod rządy Oakesa. Rosjanie twierdzą, że Brytyjczyk nadal utrzymuje przyjacielskie relacje z rodziną oligarchy, pomimo wojny w Ukrainie i rosyjskiej napaści na ten kraj.
Oakes miałby zebrać budżet na zakup Alpha Tauri przy wsparciu funduszy inwestycyjnych z Bliskiego Wschodu. W tym miejscu pojawia się pytanie, czy tak naprawdę środków na transakcję nie wyłoży sam Dmitrij Mazepin. Kraje Bliskiego Wschodu nie potępiły rosyjskiej agresji na Ukrainę i chętnie przyjmują u siebie tamtejszych miliarderów. Dość powiedzieć, że tej zimy Nikita Mazepin rywalizował w wyścigach długodystansowych Asian Le Mans Series w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Dmitrij Mazepin w przeszłości kilkukrotnie był zainteresowany kupnem zespołu F1, by zapewnić miejsce do rozwoju kariery syna. Najpierw starał się nabyć upadające Force India, następnie prowadził rozmowy ws. zakupu Williamsa. Ostatecznie w roku 2021 został sponsorem tytularnym Haasa i miał chrapkę, by w przyszłości przejąć amerykańską ekipę. Wojna w Ukrainie sprawiła, że kierownictwo Haasa po ledwie jednym sezonie zakończyło z nim współpracę.
Czytaj także:
- Red Bull wystawi zespół F1 na sprzedaż? Są pierwsi chętni
- Ferrari o krok za Red Bullem? Te słowa mogą niepokoić fanów F1