Aferą żyją całe Niemcy. Obrzydliwe, co zrobiono rodzinie Schumachera

Łukasz Kuczera 19 Kwietnia 2023, 21:04

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Michael Schumacher

• Nie była na to gotowa. Małżonka Schumachera niczym więzień

Proces sądowy to konsekwencja skandalicznego zachowania "Die Aktuell", który poinformował o pierwszym wywiadzie z Schumacherem od czasów feralnego wypadku z grudnia 2013 roku. Okazało się to jednak całkowitym kłamstwem, bo opublikowana "rozmowa" została wygenerowana przez sztuczną inteligencję.

Redakcja tabloidu zagrała na emocjach czytelników, co budzi ogromne napięcie w Niemczech. Zdecydowana część fanów F1 skrytykowała zachowanie "Die Aktuell", co nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę status Schumachera u naszych zachodnich sąsiadów. Jest on tam żywą legendą sportu.

"Die Aktuell" na okładce poinformował "Michael Schumacher: pierwszy wywiad". Znacznie mniejszą czcionką dodano natomiast słowa "wygląda jak prawdziwy" i wyjaśnienie, że "rozmowę" przeprowadziła sztuczna inteligencja.

W opublikowanej "rozmowie" można przeczytać, że życie Schumachera wskutek wypadku mocno się zmieniło. - Moja żona i moje dzieci zawsze były dla mnie błogosławieństwem. Bez nich nie dałbym sobie rady - czytamy w odpowiedzi wykreowanej przez sztuczną inteligencję.

- Znów mogę nawet sam stać, a nawet mogę przejść kilka kroków. Oczywiście, być może już nigdy nie będzie tak, jak przed wypadkiem. To jednak nie zatrzymuje mnie przed walką - dodano w innej odpowiedzi.

Zachowanie tabloidu jest tym bardziej skandaliczne, iż od grudnia 2013 roku, kiedy to doszło do wypadku Schumachera w Alpach, rodzina legendy F1 unika rozgłosu i od wielu lat oficjalnie nie informowała o jego stanie zdrowia. Siedmiokrotny mistrz świata od tego momentu nie był też ani razu widziany publicznie.

Follow @Kuczer13

Czytaj także:
- Audi przyspiesza na drodze do F1. Ważna zapowiedź Niemców
- Zapadła decyzja ws. wniosku Ferrari. Wyniki wyścigu F1 już oficjalne