Max Verstappen wygrał GP Sao Paulo i powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej Formuły 1 do 62 punktów, podczas gdy Lando Norris ukończył wyścig na szóstym miejscu. Dlatego też Holender może zapewnić sobie tytuł już podczas następnego wyścigu w Las Vegas, jeśli utrzyma przewagę co najmniej 60 punktów nad Brytyjczykiem.
Choć McLaren zanotował znaczący postęp w drugiej połowie sezonu, szanse Norrisa na odrobienie strat są minimalne. Musiałby on średnio odrabiać 21 punktów w każdym z trzech pozostałych wyścigów, co wydaje się mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę dominującą formę Verstappena.
Przed nami trzy ostatnie rundy sezonu 2024 - Las Vegas, Katar (z dodatkowo punktowanym sprintem) oraz Abu Zabi. Łącznie do zdobycia pozostało 86 punktów. Verstappen potrzebuje jedynie utrzymać przewagę nad Norrisem, aby sięgnąć po tytuł.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"
W GP Las Vegas do zdobycia jest 26 punktów. W późniejszych rundach w Katarze i Abu Zabi można zgarnąć 60 "oczek". Matematyka jest zatem bardzo prosta. Wystarczy, że Verstappen ukończy wyścig w "mieście grzechu" przed Norrisem, a będzie mógł świętować czwarty tytuł mistrzowski w karierze.
W klasyfikacji konstruktorów rywalizacja jest znacznie bardziej zacięta. McLaren prowadzi z dorobkiem 593 punktów, wyprzedzając Ferrari (557) i Red Bull Racing (544). Dzięki konsekwentnym występom Lando Norrisa i Oscara Piastriego, zespół z Woking ma szansę na pierwszy tytuł od 1998 roku. Tymczasem Ferrari liczy na przełamanie 16-letniej serii bez mistrzostwa dzięki staraniom Charlesa Leclerca i Carlosa Sainza.
GP Las Vegas odbędzie się w dniach 22-24 listopada. Wyścig zostanie rozegrany w sobotnią noc czasu lokalnego, aby umożliwić jak największej liczbie kibiców na całym świecie śledzenie zmagań. W Polsce transmisja rozpocznie się o godzinie 7.00 w niedzielę, 24 listopada.