Zespół F1 zmieni nazwę. Gigant z Niemiec podjął decyzję

Materiały prasowe / Audi Sport / Na zdjęciu: projekt bolidu Audi
Materiały prasowe / Audi Sport / Na zdjęciu: projekt bolidu Audi

Alfa Romeo po GP Abu Zabi zakończy przygodę z F1. Szwajcarski Czy to oznacza, że szwajcarski Sauber powróci do startów pod własną nazwą? Chociaż ekipę ma przejąć Audi, to Niemcy chcą promować swój brand dopiero od sezonu 2026. 

Audi postanowiło wejść do Formuły 1 w roku 2026 w oparciu o zespół Sauber. Oznacza to zakończenie współpracy Szwajcarów z Alfą Romeo. Najbliższe GP Abu Zabi będzie dla włoskiego producenta ostatnim wyścigiem F1. W padoku pojawiły się jednak pytania, co do tego, jak nazywać się będzie ekipa z Hinwil w okresie przejściowym 2024-2025.

Marka należąca do grupy Volkswagen mogłaby się promować w F1 już od kolejnego sezonu, ale Niemcy podjęli decyzję, że tak się nie stanie. - Audi pojawi się u nas dopiero w 2026 roku. Z komercyjnego punktu widzenia ważne jest, aby wtedy zrobić wielki efekt "wow". Zatem będziemy kontynuować działalność jako Sauber - ujawnił Alessandro Alunni Bravi, cytowany przez motorsport.com.

Nie jest jednak przesądzone, że Sauber powróci do startów pod własną marką. Alfa Romeo płaciła ok. 30-35 mln dolarów rocznie za obecność w nazwie zespołu i Szwajcarzy muszą pokryć tę dziurę budżetową. Ekipa ma pozyskać nowego sponsora tytularnego, który zastąpi włoskiego producenta samochodów.

ZOBACZ WIDEO: Kogo najtrudniej namówić na wywiad w trakcie meczu? Znany dziennikarz tłumaczy

- Zaplanowaliśmy kolejny krok. Podpisaliśmy kontrakt z partnerem tytularnym już na początku 2022 roku. FIA opublikuje listę zgłoszeń do F1 w okolicach 10 grudnia i wtedy będzie jasne pod jaką nazwą wystartujemy. Wtedy poznacie naszych partnerów tytularnych - dodał Bravi.

- Wszystko mamy już zaplanowane na najbliższe dwa sezony. Chcę powtórzyć, że to będzie okres przejściowy. To są dwa lata, które są częścią długoterminowego projektu. Wzniesie on ekipę na wyższy poziom - zapewnił przedstawiciel zespołu, który w GP Abu Zabi po raz ostatni wystartuje jako Alfa Romeo.

Audi pojawi się w roku 2026, gdyż właśnie wtedy dojdzie do zmiany przepisów w F1. Bolidy będą wyposażone w zupełnie nowe silniki, a niemiecki gigant zobowiązał się do skonstruowania jednostki napędowej nowej generacji. Obecnie szwajcarski zespół korzysta z maszyn produkcji Ferrari, więc gdyby Niemcy postanowili już teraz zaistnieć w nazwie stajni z Hinwil, musiałaby ona startować np. jako Audi Ferrari. Nie jest to rozwiązanie optymalne z punktu widzenia marketingu.

Gigant motoryzacyjny z Ingolstadt nabył dotąd 25 proc. udziałów w Sauberze, ale do 2026 roku jego stan posiadania ma wzrosnąć do 75 proc.

Czytaj także:
- Sensacja ws. Kubicy potwierdzona. Wiemy, co to oznacza dla Orlenu
- Pierwszy dzień Kubicy w Ferrari. Oto jego nowy samochód z bliska

Komentarze (0)