Niemiecki magazyn "Bunte" poinformował, że na rok 2024 zaplanowano ślub Giny Schumacher z Iainem Bethke. Córka Michaela Schumachera ma powiedzieć "tak" podczas hucznej imprezy w rodzinnej willi na Majorce. Niestety, ze względu na chorobę legendy Formuły 1, nie wiadomo, czy "Schumi" będzie brał udział w tym wyjątkowym dniu.
Z ustaleń niemieckich dziennikarzy wynika, że 26-latka zatrudniła już ślubną konsultantkę, która ma jej pomóc w zorganizowaniu wyjątkowej ceremonii. Całym przedsięwzięciem ma zająć się dość znana osoba, która na co dzień mieszka na terenie północnych Niemiec. "Bunte" nie ujawnia jednak jej nazwiska.
Wesele ma się odbyć na terenie willi, którą Corinna Schumacher nabyła od Florentino Pereza w 2017 roku. Niemka zakupiła posiadłość na hiszpańskiej wyspie z myślą o mężu. Z nieoficjalnych informacji prasy wynika, że siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 w miesiącach letnich transportowany jest helikopterem na Majorkę. Słoneczna pogoda ma pomagać 55-latkowi w codziennej rehabilitacji po fatalnym wypadku na nartach, do którego doszło w grudniu 2013 roku.
ZOBACZ WIDEO: Dzień z Mistrzem. Robert Kubica: "Dopóki ta pasja jest, będę to kontynuował"
Gina Schumacher i Iain Bethke ogłosili publicznie, że są parą przed sześcioma laty. W grudniu 2017 roku pojawili się wspólnie na ceremonii wręczenia nagród w Monachium. W ostatnich miesiącach spekulowano, że Niemka potajemnie wzięła ślub. Sugerować to miała specjalna bransoletka, jaką zaczęła nosić 26-latka. Zostały na niej wygrawerowane inicjały ukochanego oraz data, która miała sugerować moment zamążpójścia.
Willa na Majorce wybudowana została na działce o powierzchni 15 tys. metrów kwadratowych. Na jej terenie znajdują się dwa baseny, lądowisko dla helikopterów, siłownia i ogromny ogród z palmami.
Rodzina Schumacherów miała zapłacić prezydentowi Realu Madryt ok. 30 mln euro za willę na Majorce. Florentino Perez postanowił pozbyć się luksusowej rezydencji, gdyż zwykle spędzał tam czas z małżonką Marią Angeles Sandoval. Hiszpanka zmarła w 2012 roku, po czym Perez przestał odwiedzać hiszpańską wyspę i skupił się na zarządzaniu klubem piłkarskim ze stolicy.
Czytaj także:
- Kluczowa osoba zostaje w Red Bullu. Trzyletni kontrakt podpisany
- Ksiądz pobłogosławił rajdówkę Hołowczyca. "Żebyśmy bezpiecznie dojechali do mety"
